Rutkowski wścieka się na policję ws. Borysa. Daje jej tylko trzy dni

Gdzie jest Grzegorz Borys? To pytanie zadaje sobie mnóstwo osób. Mundurowi twierdzą, że 44-latek podejrzewany o brutalne zabójstwo sześcioletniego synka ukrywa się w trójmiejskich lasach. Służby mają jednak ogromny problem z tym, by go uchwycić. Irytacji tym faktem nie kryje detektyw Krzysztof Rutkowski.

Krzysztof Rutkowski włączył się w poszukiwania Grzegorza BorysaKrzysztof Rutkowski włączył się w poszukiwania Grzegorza Borysa
Źródło zdjęć: © AKPA, Policja

Trwają poszukiwania Grzegorza Borysa. We wtorek (31 października) przed południem samochody Żandarmerii Wojskowej i radiowozy policji pojawiły się na wiadukcie nad Obwodnicą Trójmiasta w Gdyni Fikakowie. Sprawdzano samochody przejeżdżające przez most w rejonie ulic Górniczej i Źródła Marii.

Funkcjonariusze zajęli się też penetrowaniem lasu wzdłuż płotu odgradzającego tereny zielone od jezdni. Właśnie niedaleko tego miejsca w piątek (20 października) pies tropiący zgubił trop. Pierwsze informacje wskazywały na to, że właśnie tamtędy uciekać miał Grzegorz Borys.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polacy o Halloween. "Pogańskie święto", "Nic diabelskiego", "Wróżbiarstwo i okultyzm"

"Fakt" ustalił, że funkcjonariusze żandarmerii w pobliżu Źródła Marii znaleźli plecak z gotówką. Mógł on należeć do 44-letniego Grzegorza Borysa. Mundurowi nie potwierdzają, ale też nie zaprzeczają, że trafiono na nowy ślad.

Funkcjonariusze wciąż stoją przy teorii, że Borys nadal przebywa na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego w bezpośredniej bliskości miejsca zbrodni, a więc mieszkania przy ul. Górniczej w dzielnicy Gdynia Fikakowo.

Media, reklama, zakupy - Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś.

Krzysztof Rutkowski grzmi ws. poszukiwań

W poszukiwania Grzegorza Borys postanowił włączyć się Krzysztof Rutkowski. Podjęcie zaplanowanych działań utrudniają mu jednak służby.

Jeździ za nami pięć policyjnych samochodów, z czego cztery oznakowane. I po co? Mogliby w tym czasie ratować komuś życie. A skupiają się na tym, że prowadzimy działania w okolicy lasu - powiedział Rutkowski w rozmowie z "Wprost".

Jednocześnie postawił służbom ultimatum. - Jeśli policja sobie nie radzi i po 15 dniach poszukiwań nie będzie miała skutecznego wyniku poszukiwań, centralnie wjeżdżamy do lasu. Koniec zabawy. (...) Szybko się zorientujemy, czy on leży gdzieś martwy, przysypany liśćmi, czy przemieścił się dalej - podsumował.

Rutkowski nie wyklucza, że Borys jest już daleko od miejsca poszukiwań. Detektyw bez licencji uważa, że mógł przekroczyć granicę polsko-niemiecką lub "wskoczyć na statek i wypłynąć np. z armatorem tajlandzkim".

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych