Rydzyk na ławie oskarżonych. Ojcu dyrektorowi grozi więzienie

18

W piątek rozpoczyna się proces karny stowarzyszenia Watchdog przeciw Fundacji Lux Veritatis, którą zarządza ojciec Tadeusz Rydzyk. W przypadku uznania winy duchownemu i jego współpracownikom grozi nawet więzienie!

Rydzyk na ławie oskarżonych. Ojcu dyrektorowi grozi więzienie
Ojciec Tadeusz Rydzyk (Flickr)

Przedstawiciele Fundacji Lux Veritatis odpowiedzą za nieudostępnienie informacji dot. wydatków z publicznych pieniędzy. Początki tej sprawy sięgają 2016 roku. Wówczas organizacja Watchdog chciała uzyskać stosowne wiadomości w tym zakresie, ale fundacja nie odpowiedziała.

Wobec tego sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Ten organ orzekł, że przedstawiciele Lux Veritatis dopuścili się bezczynności z rażącym naruszeniem prawa. Poza tym fundacja miała zapłacić 1 tys. zł.

Krótko przed wyrokiem organizacja założona przez Rydzyka udostępniła niepełne dane. O sprawie dowiedziała się też prokuratura, która odmówiła wszczęcia postępowania karnego.

W związku z tym przedstawiciele Watchdog wznieśli subsydiarny akt oskarżenia. Trafił on do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Woli w czerwcu 2020 roku.

Proces przeciwko fundacji Rydzyka. Jak będzie wyglądać?

W rozmowie z WP Szymon Osowski, prawnik i szef organizacji Sieć Obywatelska Watchdog Polska, opowiedział, jak będzie wyglądać nietypowy proces.

Nasz prawnik wystąpi na sali w roli prokuratora, ja będę głównym świadkiem oskarżenia. W tej chwili nie ujawnię jeszcze, jakiej kary będziemy żądać - zaznaczył.

Jeżeli wina zostanie uznana, o. Rydzykowi i jego współpracownikom grozi więzienie. Pojawiają się informacje, że za takie przewinienie przewidziane jest nawet 10 lat pobytu "za kratkami".

Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić