Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Setki chorych w dwa miesiące. Wybuch epidemii wszystkich zaskoczył

43

W Demokratycznej Republice Konga wybuchła epidemia, która przebiega w postaci ostrej infekcji dróg oddechowych z powikłaniami malarii. Zaledwie od końca października odnotowano 891 przypadków zachorowań i 48 zgonów. Najbardziej narażone na zakażenia są dzieci, które nie skończyły jeszcze 5 lat.

Setki chorych w dwa miesiące. Wybuch epidemii wszystkich zaskoczył
Epidemia dotknęła regionu,w którym szczepienia nie są powszechne (Getty Images,, © 2024 Bloomberg Finance LP)

Żeby lepiej zrozumieć chorobę, która tak nagle i powszechnie zaatakowała mieszkańców, przebadano setki próbek. Ponad 60 proc. z szybkich testów diagnostycznych dało wynik pozytywny na malarię, a około dwie trzecie osób przebadanych bardziej precyzyjnym testem laboratoryjnym PCR dało również wynik pozytywny na Plasmodium falciparum, czyli pasożyta wywołującego malarię. W innych znajdowały się dość powszechne wirusy układu oddechowego, jak chociażby grypa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: To będzie kolejna epidemia? Dr Grzesiowski o ptasiej grypie

Uznaje się, że wybuch epidemii wciąż trwa i dlatego prowadzony jest dodatkowy nadzór epidemiologiczny a także dodatkowe badania laboratoryjne. Według WHO liczba tygodniowych przypadków pozostaje stosunkowo stabilna od początku listopada. Od 9 do 15 grudnia odnotowano zaledwie jeden nowy przypadek. Liczba zgonów nie wzrosła wcale.

Trwające dochodzenia i wstępne wyniki badań laboratoryjnych sugerują, że połączenie powszechnych wirusowych infekcji dróg oddechowych i malarii falciparum, w połączeniu z ostrym niedożywieniem, doprowadziło do wzrostu liczby ciężkich zakażeń i zgonów - przekazało WHO, cytowane przez CNN.

Trudności w oddychaniu i anemia. Szczególnie narażone są dzieci

W praktyce śmiertelne okazują się te przypadki, które charakteryzują się trudnościami w oddychaniu, anemią i oznakami ostrego niedożywienia. Najczęściej epidemia dotyka dzieci poniżej 5 roku życia. Stanowią niemal połowę przypadków zachorowań i aż 54 proc. wszystkich zgonów.

Kolejną narażoną na epidemię grupą są kobiety. Zdaniem ekspertów z WHO to ze względu na ich bliższą interakcję z chorującymi dziećmi.

Choroba rozprzestrzeniła się w dystrykcie Panzi w prowincji Kwango, odległym i wiejskim obszarze. Wskaźnik szczepień jest tu niski, a rozprzestrzenianiu się malarii sprzyja pora deszczowa. Zdaniem WHO chorobę może zaostrzać niedożywienie, które w tym regionie staje się poważnym problemem.

Autor: EWS
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Kiedy sadzić czosnek niedźwiedzi? Kluczowy jest odpowiedni termin
Groza w Poznaniu, 15-latek postrzelony w głowę
Bójka w szkole w Lubaczowie. Mamy głos z sądu
"Chcą dalej walczyć". Oto co rosyjscy żołnierze mówią o zawieszeniu broni
Dramat w trakcie porannej mszy św. Strażacy pokazali nagranie
W takich butach schodził z góry. Nawet kij nie pomógł
Nagła śmierć polskiego księdza w Rosji. Miał 56 lat
Lionel Messi podeptał koszulkę Barcelony. Do sieci trafiło nagranie
Wirus H5N1 może przetrwać w nich nawet kilka miesięcy. Wskazano produkty
Rozmowa Trumpa z Putinem. Kreml potwierdza
Gdańsk szczególnie zagrożony. Eksperci ostrzegają
ISW ostrzega. Linia frontu wyjątkowo niekorzystna dla Ukrainy
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić