Skandal na Korfu w Grecji. Oto gdzie kobiety tańczyły na rurze
Pięć brytyjskich tancerek na rurze zostało zatrzymanych na Korfu po kontrowersyjnej sesji zdjęciowej, która odbyła się przed historycznym Pałacem św. Michała i św. Jerzego. Jak donosi lokalny serwis, dwie z nich usłyszały wyroki, trzy zostały uniewinnione.
Najważniejsze informacje
- Tancerki zostały zatrzymane za naruszenie prawa archeologicznego.
- Sesja zdjęciowa odbyła się przed Pałacem św. Michała i św. Jerzego na Korfu.
- Wydarzenie wywołało oburzenie wśród lokalnych mieszkańców.
Kontrowersyjna sesja na Korfu
Jak donosi dziennik The Sun, grupa brytyjskich tancerek na rurze wywołała skandal, organizując półnagą sesję zdjęciową przed Pałacem św. Michała i św. Jerzego na Korfu. Ten historyczny pałac, będący dawną rezydencją królewską oraz wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO, stał się miejscem niecodziennego wydarzenia, które szybko zyskało szeroki rozgłos w mediach.
Tancerki zostały zatrzymane przez lokalną policję pod zarzutem naruszenia prawa archeologicznego oraz degradacji otoczenia. Kobiety wyraziły żal za swoje "niefortunne" działania, przyznając, że nie zdawały sobie sprawy z powagi sytuacji, dopóki nagrania nie rozprzestrzeniły się w internecie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Turyści pokochali greckie wyspy. Którą wybrać?
Czytaj także: Tragedia w Grecji. Polak zmarł w szpitalu
Mieszkańcy Korfu nie kryli oburzenia. W mediach społecznościowych pojawiło się wiele komentarzy potępiających zachowanie tancerek. Jeden z użytkowników napisał: "Pałace na Korfu: kiedyś gościły królów, teraz tancerki na rurze".
Tancerki usłyszały wyroki
Według lokalnych źródeł, za organizacją sesji stała brytyjska szkoła tańca na rurze, która co roku przyjeżdża na Korfu, by prowadzić intensywne seminaria taneczne. Pałac, będący przykładem architektury regencyjnej, obecnie mieści Muzeum Sztuki Azjatyckiej.
Po tym, jak nagranie z sesji stało się popularne, tancerki zostały aresztowane i oskarżone o naruszenie prawa archeologicznego oraz poniżanie okolicy. Ministerstwo Kultury Korfu określiło ich działania jako "czyn nielegalny".
Dwie z pięciu tancerek otrzymały wyroki sześciu miesięcy w zawieszeniu oraz zostały zobowiązane do zapłaty 200 euro (850 złotych) na pokrycie kosztów sądowych, jak podaje lokalny portal ekathimerini.com. Pozostałe trzy tancerki zostały uniewinnione.
Czytaj także: Polacy uwielbiają ten kraj. Są nowe ograniczenia