Skandal na Wyspach! Policja interweniowała w polskim sklepie

W Wielkiej Brytanii policja interweniowała w polskim sklepie. Okazało się, że sprzedawano tam nielegalną wódkę oraz leki bez uprawnień.

W tym sklepie sprzedawano nielegalną wódkęW tym sklepie sprzedawano nielegalną wódkę.
Źródło zdjęć: © Google Maps

W Wielkiej Brytanii miał miejsce nielegalny proceder z polskim akcentem. 9 grudnia 2020 roku ktoś napadł polski sklep pod nazwą "Żabka" w Lincoln. Lokal, który nie ma nic wspólnego ze znaną w naszym kraju siecią, był jednym z kilku, które złodzieje obrali sobie za cel. Na miejscu zdarzenia interweniowała policja.

Podczas oględzin w uszkodzonych lokalach odkryto nieprawidłowości w "Żabce". Okazało się, że prowadzono tam sprzedaż wódki "Krackoff". Funkcjonariusze zarekwirowali pięć butelek trunku. Jak wykazały późniejsze badania, nielegalna substancja zawierała w sobie 150 tysięcy razy więcej alkoholu przemysłowego, niż jest to dozwolone. Produkt stanowił niebezpieczeństwo dla ludzi. Policja zwróciła się nawet z apelem do wszystkich osób, które zakupiły trunek.

Jeśli ktoś widzi lub kupił ten konkretny produkt, powinien skontaktować się z policją lub normami handlowymi - przekazała policja.
Nielegalna wódka
Nielegalna wódka © Lincolnshire Police

Wódka nie była jedynym nielegalnym produktem w sklepie. Okazało się, że policja odkryła również 62 butelki alkoholu bez akcyzy oraz 190 nielegalnych opakowań leków. Część z nich powinna być sprzedawana w aptekach, tylko po okazaniu stosownej recepty. Policja przyznała, że sklep potencjalnie narażał zdrowie swoich klientów.

Żaden z tych produktów nie byłby dostępny w legalnej hurtowni; są one rozprowadzane przez gangi przestępcze za pośrednictwem nielegalnego czarnego rynku - powiedział o alkoholu bez akcyzy policjant.
Nielegalne leki
Nielegalne leki © Lincolnshire Police

Właściciel sklepu poniesie konsekwencje

Właściciel przekonywał policję, że nielegalna wódka była przeznaczona do użytku osobistego. Bronił się również, mówiąc, że nie wiedział o tym, że leki były nielegalne. Podobno miał zakupić je od mężczyzny, który niegdyś odwiedził sklep. Sprawą zajęła się specjalna komisja, która podjęła decyzję o cofnięciu sprzedawcy koncesji.

Właściciel, pan Ali, twierdził, że cały alkohol był do użytku osobistego i nie wiedział, że leki są nielegalne. Powiedział komisji, że leki zostały zakupione od nieznanego mężczyzny, który przyszedł do jego sklepu - przyznał sierżant Enderby.

Ćwiczenia Aman-2021. Zobacz nagranie z Morza Arabskiego

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów