Skandaliczna okładka na Białorusi. Duda w roli głównej
W "Mińskiej Prawdzie" ukazał się skandaliczny materiał na temat Andrzeja Dudy. Na okładce białoruskiego organu państwowego znalazła się fotografia Andrzeja Dudy, do której doklejono kod kreskowy w taki sposób, aby upodobnić prezydenta Polski do Adolfa Hitlera.
Skandaliczny atak na polskiego prezydenta. Zdjęcie Andrzeja Dudy, zamieszczone na okładce "Mińskiej Prawdy", zostało opatrzone wielkim napisem "Oprawcy!". Pracownicy wydawanego przez organy obwodu mińskiego pisma krytykowali postępowanie prezydenta i polskiego rządu wobec uchodźców z Afganistanu.
Przeczytaj także: Wyciekły tysiące nazwisk. Tak Białorusini donoszą na sąsiadów
Pracownicy "Mińskiej Prawdy" negatywnie odnieśli się do decyzji Andrzeja Dudy o wprowadzeniu stanu wyjątkowego na granicy polsko-białoruskiej. Ostre słowa padły między innymi pod adresem funkcjonariuszy straży granicznej.
Prezydent Andrzej Duda (...) wprowadził na granicy stan wyjątkowy. Wydaje się, że nie zauważa zezwierzęcenia własnych "policajów" – czytamy w gazecie "Mińska Prawda" (słowo "policaje" nawiązuje do określenia stosowanego wobec funkcjonariuszy służb policyjnych III Rzeszy).
Polscy funkcjonariusze przeprowadzają przez granicę bose kobiety i dzieci! Jeśli będą nieposłuszne, czeka je śmierć – twierdzi "Mińska Prawda".
Przeczytaj także: "Miał zażyć pigułkę, gdy będzie mu zimno". Nowe doniesienia w sprawie śmierci na granicy
Kryzys na granicy
Od kilku tygodni na granicy Polski z Białorusią trwa kryzys migracyjny. Prezydent Aleksander Łukaszenka wydał zgodę na rozpoczęcie na granicy operacji "Śluza". Jak tłumaczył Aliaksandr Azarau w rozmowie z z o2.pl, polega ona na przerzucie uchodźców z Białorusi do Polski i na Litwę. Azarau tłumaczy, że w ten sposób Łukaszenka chce wymusić na Unii Europejskiej zdjęcie sankcji nałożonych na jego kraj.
To długoterminowa operacja. "Kurek" z uchodźcami jest przykręcany i odkręcany przy okazji kolejnych wyborów prezydenckich i sankcji, które nakłada UE na Białoruś. (...) To miał być element nacisku, żeby UE zdjęła sankcje – tłumaczył Aliaksandr Azarau w rozmowie z o2.pl
Stan wyjątkowy obowiązuje na granicy polsko-białoruskiej od 2 września. Wprowadził go Andrzej Duda na wniosek Rady Ministrów. Rozciąga się na 183 miejscowości.
Przeczytaj także: Tak wzbogaca się Łukaszenka. Nagranie z lasu