Skandaliczne sceny na S2. Wyhamował go i wyszedł z auta
Skandaliczne zdarzenie zostało zarejestrowane na drodze ekspresowej S2 (obwodnica Warszawy). Nagrano mężczyznę, który wyszedł ze swojego auta i zachowywał się w agresywny sposób.
Profil "Stop Cham" opublikował na YouTube krótkie nagranie zarejestrowane na drodze ekspresowej S2 (obwodnica Warszawy). Na niespełna minutowym materiale widzimy moment, w którym na drodze nagle zatrzymują się dwa pojazdy.
Po chwili możemy dostrzec agresywnego mężczyznę, który wysiadł z mercedesa. Zarejestrowane ujęcia wskazują na to, że najpierw szarpał się z kierowcą busa, a później uderzył w jego lusterko.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Co tu się właściwie wydarzyło, nie wiadomo. Kierowca mercedesa najprawdopodobniej wyhamował kierowcę busa na drodze ekspresowej, a następnie zaatakował kierowcę auta dostawczego (...) - czytamy w opisie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sceny na S2. Internauci komentują
Materiał został opublikowany we wtorek (23 września). Zdarzenie zarejestrowano jednak znacznie wcześniej - 26 lipca 2025 roku.
"Zatrzymujesz się na drodze, żeby wysiąść i 'coś wyjaśnić' = automatycznie, dożywotnio tracisz prawo jazdy.", "No cóż, w normalnym kraju powinno się pana z mercedesa na toksykologię i sprawdzić, co było brane. Jeśli nic, to psychiatryczne. Coś takiego powinno być standardem, jeśli wylezie z samochodu." - piszą oburzeni internauci.
Oczywiście tego typu zachowania na drogach są niedopuszczalne. Nie dość, że stanowią naruszenie przepisów, to jeszcze mogą kończyć się opłakanymi konsekwencjami.