Skandaliczne sceny w drodze na Morskie Oko. Jest reakcja policji

W majowy weekend sieć obiegł kolejny film z trasy do Morskiego Oka. Widać na nim konia, który upada, i woźnicę, który go uderza. Sprawą zajęła się m.in policja z Zakopanego, która wystosowała specjalny komunikat.

.Skandaliczne sceny w drodze na Morskie Oko. Jest reakcja policji
Źródło zdjęć: © Facebook
Jakub Artych

Jako pierwsza nagranie ze zdarzenia opublikowała w mediach społecznościowych Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt Viva!.

W piątek na trasie do Morskiego Oka przewrócił się koń wiozący turystów. Sprawa ujrzała światło dzienne dzięki opublikowanemu nagraniu. Widać na nim jak jedno z ciągnących bryczkę zwierząt leży na boku.

Furman podszedł do zwierzęcia i uderzył konia w pysk. Rumak wstał, po czym został na nowo zaprzęgnięty do wozu. Do całej sprawy odniosło się już ministerstwo klimatu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polacy wyjadą w razie wojny? Wskazano jeden kierunek

Dobrostan zwierząt to kompetencja Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, ale w poniedziałek przedstawiciele Ministerstwa Klimatu i Środowiska będą pracować z Tatrzańskim Parkiem Narodowym, bo taki scenariusz jak z tego filmu, to nie jest odosobniony przypadek - czytamy w komunikacie resortu opublikowanym w serwisie X.

Policja bada sprawę. Będą zatrzymania?

To oczywiście nie wszystko, bowiem cała sprawa trafiła na policję. Mundurowi dokładnie analizują film, który pojawił się w mediach społecznościowych.

W związku z pojawieniem się w mediach filmu oraz informacji dotyczących upadku konia ciągnącego wóz na drodze prowadzącej z Palenicy Białczańskiej nad Morskie Oko tatrzańscy policjanci podjęli czynności sprawdzające pod kątem ewentualnego zaistnienia przestępstwa z art. 35 Ustawy o Ochronie Zwierząt - czytamy na stronie mundurowych.

Jak czytamy w dalszej części komunikatu, policjanci poddają analizie obecny w mediach film, docierają do świadków zdarzenia, osób biorących w nim udział oraz właściciela zwierzęcia, celem dokładnego sprawdzenia i wyjaśnienia wszystkich okoliczności tej sprawy.

Według polskich przepisów, za zabijanie zwierząt i znęcanie się nad nimi grozi aktualnie kara pozbawienia wolności do lat 3.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Rozebrano stodołę z historycznym deskalem. Wiadomo, co z się z nim stanie
Rozebrano stodołę z historycznym deskalem. Wiadomo, co z się z nim stanie
Strach w Zakopanem. "Przestały reagować"
Strach w Zakopanem. "Przestały reagować"
Czerwone flagi na plażach. Zakaz kąpieli w Zachodniopomorskiem i na Kaszubach
Czerwone flagi na plażach. Zakaz kąpieli w Zachodniopomorskiem i na Kaszubach
Naukowcy są pewni. To nowy gatunek. Żył trzy miliony lat temu
Naukowcy są pewni. To nowy gatunek. Żył trzy miliony lat temu
Skandal egzaminacyjny w Korei Płd. Nauczycielka i matka ucznia w areszcie
Skandal egzaminacyjny w Korei Płd. Nauczycielka i matka ucznia w areszcie
Podał im cenę za zdjęcie w Zakopanem. Zrezygnowali
Podał im cenę za zdjęcie w Zakopanem. Zrezygnowali
Słupsk zalany. Pokazali zdjęcia
Słupsk zalany. Pokazali zdjęcia
Pijany 16-latek miał wypadek. Auto pożyczył od brata
Pijany 16-latek miał wypadek. Auto pożyczył od brata
Pijany policjant z narkotykami. Wiadomo, za co był zawieszony
Pijany policjant z narkotykami. Wiadomo, za co był zawieszony
Tragiczny pożar w Rzeszowie. Nie żyje 69-letni mężczyzna
Tragiczny pożar w Rzeszowie. Nie żyje 69-letni mężczyzna
Polskie miasto apeluje. Burza w sieci. Kierowcy się zagotowali
Polskie miasto apeluje. Burza w sieci. Kierowcy się zagotowali
Dramat nad Bałtykiem. Nie żyje kobieta
Dramat nad Bałtykiem. Nie żyje kobieta