Skandaliczny wpis Justyny Sochy o zmarłym 18-latku. Mama chłopaka reaguje

Liderka antyszczepionkowego stowarzyszenia "STOP NOP" opublikowała kolejny wpis w mediach społecznościowych. Odniosła się w nim do niedawnej śmierci 18-letniego Krzysztofa i stwierdziła, że młody mężczyzna odszedł po przyjęciu szczepionki. Matka zmarłego jest oburzona.

Justyna Socha opublikowała informację o śmierci 18-latka. Matka zmarłego nie kryje oburzeniaJustyna Socha opublikowała informację o śmierci 18-latka. Matka zmarłego nie kryje oburzenia
Źródło zdjęć: © Getty Images | NurPhoto/Contributor

Zgodnie z wersją przedstawioną przez Justynę Sochę do śmierci Krzysztofa miało dojść 4 dni po przyjęciu przez niego szczepionki. Liderka "STOP NOP" sugerowała, że przyczyną śmierci 18-latka miały być skutki uboczne przyjęcia preparatu.

Chłopak 18 lat, 4 dni po zastrzyku. Wczoraj był pogrzeb. Zmarł we śnie... Czy kolejne będzie twoje dziecko? – napisała Justyna Socha na Facebooku.
Justyna Socha dowodziła, że Krzysztof zmarł z powodu skutków ubocznych po przyjęciu szczepionki
Justyna Socha zasugerował, że Krzysztof zmarł z powodu skutków ubocznych po przyjęciu szczepionki © Facebook | Justyna Socha

Justyna Socha o śmierci 18-latka. Matka zmarłego zgłosiła sprawę na policję

Wpis Justyny Sochy wzbudził ogromne oburzenie wśród internautów. Wiele osób podważało informację, że przyczyną śmierci 18-latka były właśnie skutki uboczne szczepienia.

Zobacz też: Rzecznik ministerstwa zdrowia o niepożądanych odczynach poszczepiennych

Wśród komentujących znalazła się także Ewa Baranowska, mama zmarłego chłopca, która poprosiła o usunięcie wpisu. Z komentarzy opublikowanych na profilu Justyny Sochy na Facebooku wynika również, że pani Baranowska zdecydowała się na zgłoszenie sprawy na policję. Spotkało się to z poparciem pozostałych użytkowników portalu.

Cieszę się, że zgłosiła pani to na policję. Justyna Socha powinna za to odpowiedzieć karnie. Składam kondolencje i wyrazy współczucia.
Współczuje oraz życzę siły w walce z tą kreaturą, bo człowiekiem jej nie nazwę.
Bardzo państwu współczuję straty syna. Nie mieści mi się w głowie by tak ohydnie to wykorzystywać.
Wyrazy głębokiego współczucia.
Bardzo Pani współczuję i mam nadzieję, że nie odpuści pani Justynie Sosze – komentowali wpis Justyny Sochy internauci.
Internauci wyrazili wsparcie dla Ewy Baranowskiej, o którego śmierci napisała na Facebooku Justyna Socha
Internauci wyrazili wsparcie dla Ewy Baranowskiej, o którego śmierci napisała na Facebooku Justyna Socha © Facebook | Justyna Socha
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania