Mateusz Kaluga
Mateusz Kaluga| 
aktualizacja 

Śledczy już wiedzą. Zbadali wrak helikoptera, w którym zginął Ebrahim Raisi

Znamy już raport Sztabu Generalnego Sił Lądowych Armii Islamskiej Republiki Iranu po katastrofie śmigłowca z prezydentem Ebrahimem Raisim na pokładzie. Wojskowi śledczy nie odnaleźli dowodów, które potwierdzają sabotaż lub eksplozję. Wcześniej informowano też, że na wraku nie ma "żadnych oznak ostrzału ani podobnych śladów".

Śledczy już wiedzą. Zbadali wrak helikoptera, w którym zginął Ebrahim Raisi
Śledczy już wiedzą. Zbadali wrak helikoptera, w którym zginął Ebrahim Raisi (Getty Images)

Przypomnijmy, 19 maja doszło do katastrofy śmigłowca w Iranie. Na pokładzie był prezydent kraju Ebrahim Raisi, szef dyplomacji Hosejn Amir Abdollajhan oraz dwóch dowódców wojskowych. Wszyscy wracali z Azerbejdżanu, gdzie otwarto tamę na rzece Araks.

Raport śledczych wskazuje, że po przeprowadzeniu badań wraku oraz części śmigłowca na miejscu wypadku wykluczono wystąpienie eksplozji podczas lotu i na moment przed uderzeniem w górskie zbocze.

Analizowana była również dokumentacja dotycząca konserwacji śmigłowca i prowadzonych prac przy maszynie. Nie odnaleziono śladów, które mogłyby przyczynić się do katastrofy. Według śledczych, helikopter nie był również przeciążony.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rząd planuje zmiany na granicy. “Putin będzie szybszy”

Bez zakłóceń i cyberataku. Wyniki śledztwa

Sztab generalny irańskich służb pierwszy komunikat po katastrofie wydał po pięciu dniach. Już wtedy informowano, że na wraku nie ma "żadnych oznak ostrzału ani podobnych śladów".

Śledczy wyjaśniający katastrofę wykluczyli zakłócenia w systemie komunikacji. - Kontakt na określonych częstotliwościach urwać miał się dopiero na 69 sekund przed katastrofą. Wykluczono też opcję przeprowadzenia na śmigłowiec cyberataku - czytamy.

Maszyna rozbiła się o zbocze i stanęła w ogniu. Poszukiwania były utrudnione przez sytuację pogodową, padający deszcz i gęstą mgłę.

Kim był Ebrahim Raisi?

Ebrahim Raisi miał 63 lata. Prezydentem Iranu był od 2021 roku. Uznawany za człowieka o ultrakonserwatywnych poglądach. Zaznaczał poparcie dla Rosji w wojnie z Ukrainy, jego kraj dostarczał drony wojskowe Putinowi.

Za jego kadencji wzrosło napięcie w stosunkach z Izraelem. W 2022 roku, gdy wybuchły protesty po śmierci młodej Kurdyjki Mahsy Amini w areszcie policyjnym, demonstranci byli poddawani represjom, dochodziło do egzekucji.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić