Służby porządkowe wyprowadziły Polaka z równowagi. Ten wyjazd zapamięta na długo

Dla wielu osób Bali to wymarzony kierunek na rajskie wakacje. Taki też miał być wyjazd 38-letniego Polaka. Niestety, wystarczyła drobna uwaga ze strony służb porządkowych, żeby mężczyzna "wyszedł z siebie" i rozsławił Polskę w lokalnej prasie. I niestety nie jest to dobra sława.

Do sprzeczki turysty z ochroną doszło przy klubie w UluwatuDo sprzeczki turysty z ochroną doszło przy klubie w Uluwatu
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons

Wielu z nas za granicą zachowuje się jakby było ponad prawem. Większa anonimowość, wakacyjny luz i odległość od domu a co za tym idzie - ludzi, którzy nas znają, potrafią sprawić, że niektórym puszczają hamulce.

Niestety puszczone hamulce nie zawsze oznaczają pełen luz, czasami mogą doprowadzić do kłopotów. Na własnej skórze przekonał się o tym 38-latek, który odskoczni od listopadowej szarówki postanowił szukać na Bali.

Atak zimy w Tatrach. TPN ostrzega: Jest bardzo ślisko

Zwrócili mu uwagę. Nie wytrzymał

Wszystko wydarzyło się 10 listopada. Ochroniarze popularnego klubu plażowego w Uluwatu dostrzegli, jak jeden z turystów filmuje dronem turystów bawiących się w obiekcie. Problem w tym, że z punktu widzenia miejscowego prawa, jest to nielegalne.

Jak relacjonował rzecznik balijskiej policji, Kombes Jansen Avitus, pracownicy ochrony podeszli do turysty, żeby zwrócić mu uwagę i poprosić o usunięcie nagrania.

Turystą okazał się 38-letni Polak, który ani myślał podporządkować się poleceniom ochroniarzy. Mało tego, przy okazji uderzył jednego z ochroniarzy butelką piwa. Mężczyzna zachowywał się agresywnie, a sytuacja eskalowała, dlatego ochroniarze wezwali na miejsce policję.

Jak donosi "The Bali Times", również przybyła na miejsce policja zwróciła Polakowi uwagę odnośnie tego, że powinien się był zastosować do poleceń ochrony. Polak zdawał się nie przyjmować tego do wiadomości. Próbował nawet uciec. Jak relacjonowali świadkowie, zaatakował jednego z funkcjonariuszy policji. Mundurowi musieli wezwać wsparcie.

Podejrzany stawiał opór przy zatrzymaniu, a nawet rzucił naszego funkcjonariusza na ziemię, co spowodowało uraz kostki - przekazywał rzecznik policji lokalnym mediom.

38-latek został zatrzymany i teraz czeka na rozwój sytuacji. Policja nie wyklucza postawienia mu zarzutów.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez