Śmieci w lesie? Złóż donos. Minister tylko na to czeka

Widzisz dzikie wysypisko śmieci? Możesz to zgłosić przez aplikację mObywatel. Ministerstwo klimatu uruchomiło właśnie możliwość składania donosów przez internet, a informacja o nielegalnym składowisku odpadów pomoże skuteczniej reagować służbom i przysłuży się czystszemu środowisku.

Dzikie wysypiska można zgłaszać poprzez aplikacjęDzikie wysypiska można zgłaszać poprzez aplikację
Źródło zdjęć: © PAP | Rafa� Guz

Nowa opcja w aplikacji mObywatel pozwoli szybko i skutecznie reagować zwykłym obywatelom i obywatelkom na zaśmiecanie środowiska w ich bezpośrednim otoczeniu. To kolejny krok w walce z przestępcami środowiskowymi, obok nowelizacji kodeksu karnego i kodeksu wykroczeń, która weszła w życie 1 września tego roku.

Do tej pory zgłoszeń o znalezionych w lesie starych oponach lub dzikim wysypisku mogliśmy dokonywać poprzez formularz interwencyjny na stronach Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska lub bezpośrednio poprzez kontakt ze Strażą Miejską. Takich zgłoszeń, jak deklaruje Ministerstwo Klimatu i Środowiska właśnie przez strony GIOŚ na przestrzeni ostatniego roku wpłynęło 2659.

Tysiąc z nich w toku śledztwa udało się potwierdzić, reszta wciąż jest weryfikowana. Teraz sposób interweniowania dla osób chcących zgłosić nielegalne odpady, wpuszczanie zanieczyszczeń do rzeki lub inne działania zagrażające środowisku naturalnemu ma być jeszcze łatwiejszy

Ponad 7 mln użytkowników będzie mogło korzystać za pośrednictwem aplikacji mObywatel z możliwości zgłoszenia nieprawidłowości w środowisku — oznajmił Jacek Ozdoba, wiceminister w Ministerstwie Klimatu i Środowiska podczas ostatniej konferencji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Mój mały głos - wielka sprawa" na Dzień Ziemi

Dostęp do opcji zgłoszeń w aplikacji będzie możliwy bezpośrednio po aktualizacji apki mObywatel. Ministerstwo zapewnia, że pomimo logowania się poprzez profil zaufany, osoby zgłaszające zachowują anonimowość.

Jak podaje portal Business Insider: Na pytanie, czy GIOŚ wyciągnął wnioski, po tym, jak w sierpniu wyciekły dane osób zgłaszających zatrucie ryb w Odrze, Ozdoba zapewnił, że wnioski wyciągnięto i więcej się to nie powtórzy. "Zostało uruchomione postępowanie. Ze zmęczenia jedna z pracownic wysłała pewną informację dwóm czy trzem osobom. To było incydentalne i przybierało marginalną skalę. Nic się z tymi danymi nie stało" — zapewnił wiceminister klimatu.

Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?