Śmierć na lekcji WF. Wyrok w sprawie nauczyciela

37

W październiku 2018 roku w Legnicy doszło do koszmarnego zdarzenia. Podczas lekcji WF-u na 13-letniego Kubę spadł konar, który był wykorzystywany jako przyrząd do ćwiczeń. Chłopiec nie przeżył, a nauczyciel odpowiadał przed sądem.

Śmierć na lekcji WF. Wyrok w sprawie nauczyciela
Zdjęcie ilustracyjne (Pixabay)

Prokuratura rejonowa w Legnicy postawiła nauczycielowi wychowania fizycznego Tomaszowi P. zarzut o umyślne narażenie 10 uczniów na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz o nieumyślne doprowadzenie do śmierci chłopca, nad którym sprawował opiekę.

We wtorek nauczyciel został uniewinniony. Sąd uznał bowiem, że po prostu doszło do nieszczęśliwego wypadku.

Tomasz P. nie ukrywa, że dzień śmierci Kuby był dla niego koszmarem. - Dla mnie jako nauczyciela i człowieka był to najtragiczniejszy dzień w życiu - mówił przed sądem, cytowany przez "Fakt".

Wykorzystywali konar do ćwiczeń

Podczas zajęć w Lasku Złotoryjskim w Legnicy młodzi uczniowie podnosili konar ważący około 100 kg. Niestety, w pewnym momencie doszło do śmiertelnego wypadku. Odrzucona kłoda spadła na głowę Kuby. Chłopiec nie przeżył.

Przy całym szacunku dla rodziny Jakuba, czasem jest tak, że zdarzenie jest po prostu nieszczęśliwym wypadkiem i to powinien potwierdzać wyrok. Nie widzę podstaw do tego, aby pana oskarżonego za to zdarzenie skazać - mówił sędzia (cytat: "Fakt").

Na razie wyrok jest nieprawomocny. Prokuratura zapowiedziała apelację.

Zobacz także: Małgorzata Rozenek wierzy w moc kamieni: "Należy wspomagać się pozytywnymi rzeczami"
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić