Śmigłowiec runął na ziemię z wysokości 90 metrów. Nikt nie przeżył

Nieopodal Pragi w Czechach rozbił się mały śmigłowiec. O tragedii poinformowały lokalne służby medyczne. Dwie osoby, które przebywały na pokładzie, zginęły.

Śmigłowiec runął na ziemię na zachodzie Pragi. Śmigłowiec runął na ziemię na zachodzie Pragi.
Źródło zdjęć: © Twitter | ZZS SČK

Do wypadku doszło we wtorek po południu. Zdjęcia opublikowane przez służby ratownicze pokazują miejsce katastrofy. W pobliżu Pragi rozbił się jednosilnikowy rekreacyjny dwumiejscowy śmigłowiec Heli-Sport CH-77 Ranabot.

Wstępne doniesienia mówiły o tym, że pasażerowie przebywający na pokładzie zostali ranni. Później rzeczniczka służb ratowniczych w Kraju Śródkowoczeskim Petra Effenberger potwierdziła, że ​​dwie osoby nie przeżyły wypadku.

Niezwykłe miejsce w europejskim mieście. Tu mieszkał "król mężczyzn"

Dwie osoby miały obrażenia śmiertelne, ratownicy nie byli w stanie im w żaden sposób pomóc. Na miejsce zdarzenia wezwano koronera, który potwierdził ich zgon - powiedziała rzeczniczka.
Nikt nie przeżył katastrofy śmigłowca
Nikt nie przeżył katastrofy śmigłowca © Twitter | ZZS SČK

Do miejsca katastrofy wysłano też trzy załogi straży pożarnej. Według wstępnych informacji helikopter miał spaść z wysokości około dziewięćdziesięciu metrów. W maszynie znajdowały się dwie osoby, których policja jeszcze nie zidentyfikowała. Na miejscu są też eksperci Instytutu Zawodowego Badania Przyczyn Wypadków Lotniczych. Na razie przyczyny katastrofy nie są ustalone.

To już druga katastrofa helikoptera w Czechach w ciągu ostatniego tygodnia. W miniony czwartek w godzinach porannych na małym lotnisku w pobliżu miejscowości Velká Dobrá niedaleko Kladna spadł inny mały helikopter. Na pokładzie przebywały dwie osoby, jedna zginęła, druga w ciężkim stanie trafiła do szpitala.

W sobotę z kolei w katastrofie śmigłowca zginął czeski miliarder Petr Kellner. W tragedii, do której doszło na Alasce, zginęło łącznie pięć osób. Helikopter transportował sześć osób do górskiego kurortu Todrillo Mountain Lodge na Alasce. Rozbił się z nieznanych przyczyn około 80 kilometrów na wschód od Anchorage w sobotę o godz. 18:35 czasu miejscowego.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Nowe akta Epsteina. Wielokrotne wpisy z oznaczeniem "Poland"
Nowe akta Epsteina. Wielokrotne wpisy z oznaczeniem "Poland"