aktualizacja 

Sopot. Tych wakacji długo nie zapomni. Wlepili mu 7,5 tys. zł mandatu

169

Jechał hulajnogą elektryczną i potrącił 10-latka stojącego obok ścieżki rowerowej. Badania wykazały, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Na szczęście chłopcu nic poważnego się nie stało. Mundurowi ukarali sprawcę zdarzenia dwoma mandatami - wysokości 5 tys. i 2,5 tys. zł.

Sopot. Tych wakacji długo nie zapomni. Wlepili mu 7,5 tys. zł mandatu
Potrącił 10-latka jadącego na hulajnodze elektrycznej. Był pod wpływem alkoholu (sopot.policja)

W środę (28 czerwca) około godz. 23.00 sopoccy policjanci ruchu drogowego otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że pewien mężczyzna na hulajnodze wjechał w 10-latka. Funkcjonariusze od razu udali się na miejsce zdarzenia.

Mundurowi potwierdzili zgłoszenie i ustalili, że 47-letni mieszkaniec Kalisza kierując hulajnogą elektryczną nie opanował jej, zjechał z drogi rowerowej i wjechał w 10-latka stojącego obok drogi dla rowerów - informuje podkom. Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.

Był pod wpływem alkoholu. Dostał dwa mandaty

Badanie alkomatem wykazało, że jest nietrzeźwy i ma 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Na szczęście chłopcu nic poważnego się nie stało.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Goździalska komentuje wypowiedź Fabijańskiego. Padły mocne słowa

Policjanci ukarali sprawcę dwoma wysokimi mandatami karnymi. - Pierwszy w kwocie 5 tys. zł za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym i drugi w wysokości 2,5 tys. zł za kierowanie hulajnogą w stanie nietrzeźwości - przekazała podkom. Lucyna Rekowska.

Kierowali samochodem. Byli pod wpływem

Z kolei w czwartek (29 czerwca 2023 r.) policjanci drogówki zatrzymali 41-letniego mieszkańca Gdyni. Mężczyzna poruszał się skodą, tym samym złamał ciążące na nim dwa sądowe zakazy prowadzenia pojazdów do 2027 r. Mało tego wstępne badanie śliny wykazało obecność amfetaminy w związku z czym pobrano od niego krew do badań.

Tego samego dnia funkcjonariusze wyeliminowali z ruchu drogowego również 30-latkę z Gdańska, która kierowała fiatem. Do tej kontroli doszło nad ranem na Alei Niepodległości w Sopocie. Policjanci sprawdzili trzeźwość kobiety i ustalili, że ma ona 1,2 promila alkoholu.

Mundurowi elektronicznie zatrzymali gdańszczance prawo jazdy, a ona sam za swoje zachowanie wkrótce usłyszy zarzut i odpowie przed sądem za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości.

Natomiast 30 czerwca nad ranem sopoccy policjanci zatrzymali prawo jazdy i udaremnili dalszą jazdę 30-latkowi z Gdyni, który mając blisko 0,5 promila alkoholu kierował renault. Mężczyzna za jazdę po użyciu alkoholu również odpowie przed sądem.

Autor: NJA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić