Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Spuściły psy. "Kompletnie nie reagowały. Jesteśmy zbulwersowani"

22

Do groźnego incydentu doszło w Myślęcinku (woj. kujawsko-pomorskie). W tamtejszym parku spuszczone ze smyczy psy zaatakowały łabędzia broniącego swojej rodziny. Właścicielki czworonogów nie były w stanie ich opanować. Wszystko wskazuje na to, że zostaną pociągnięte do odpowiedzialności za czyn swoich pupili.

Spuściły psy. "Kompletnie nie reagowały. Jesteśmy zbulwersowani"
Psy zaatakowały łabędzia. Pracownicy parku w szoku (Adobe Stock)

"Chcemy podzielić się z wami smutną historią, która została przesłana nam na mejla przez panią Małgorzatę. Była ona jednym ze świadków tego, jak spuszczone ze smyczy psy zaatakowały łabędzia broniącego swojej rodziny" - napisano na stronie Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku w Myślęcinku.

Psy zaatakowały łabędzia. Pracownicy parku w szoku

Wydarzenie miało miejsce pod koniec lipca. Psy biegały wolno, aż w pewnym momencie zaatakowały łabędzia. Właścicielki czworonogów nie były w stanie ich rozdzielić, z pomocą przyszedł dopiero przejeżdżający obok rowerzysta. Dzięki temu pogryziony ptak był w stanie wrócić do stawu.

Na miejsce została wezwana policja. Sprawa nie jest zamknięta, mamy nadzieję, że właścicielki psów zostaną lub zostały już ukarane, ponieważ ich numery rejestracyjne spisali świadkowie - przekazano na Facebooku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zakopane wcale nie najdroższe. "Ceny nieco wyhamowały"

Szczegóły zdarzenia opisała lokalna "Gazeta Wyborcza", która dowiedziała się, że łabędź próbował przejść przez drogę z mniejszego stawu do większego. W tym momencie doszło do ataku psów.

Bożena Henning, starszy specjalista ds. marketingu Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku w Myślęcinku, w rozmowie z "Wyborczą" podkreśliła, że zachowanie właścicielek psów było "naganne, całkowicie nie do przyjęcia". - Te osoby kompletnie nie reagowały! Jesteśmy zbulwersowani - podkreśliła.

Apelujemy, by każdy, kto tego nie wie lub nie chce przyjąć do wiadomości zapamiętał, że na terenie całego Myślęcinka obowiązuje nakaz trzymania czworonogów na smyczy. Jedynym miejscem z odstępstwem od tego rygoru jest wybieg dla psów - przekazano na fanpage'u parku "Myślęcinek".

Zarządcy parku monitorują jego teren i nie odnotowali obecności łabędzia, który wymagałby pomocy weterynaryjnej. Dlatego wierzą, że w tym przypadku skończyło się na strachu. Równocześnie właścicielki psów uciekły z miejsca zdarzenia.

To dwie kobiety, niestety nic o nich nie wiemy. Za nieprzestrzeganie regulaminu grozi im mandat - dodała Henning.
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: ŁKU
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Absurdalny koniec meczu. Nie wiedział, że wygrał!
Korona Kielce jedzie do Gliwic. Vukovic: możemy uczynić święta barwniejszymi
Multimedalistka pobiegła w zawodach szkolnych. Film obiegł internet
Darmowa kawa w Żabce. "Zapraszamy wszystkich klientów"
Chiny jako alternatywa dla USA? "Musimy wziąć na siebie odpowiedzialność"
Nagle Messi podał nazwisko Lewego. Wymienił go w nietypowym gronie
Nagranie z muzeum ich pogrążyło. Wśród skazanych syn polityka i radny
Tragedia w Hamburgu. Nie żyje 15-latek. Siedmiu Syryjczyków w areszcie
Policja ostrzega. Tego nie wolno robić w lany poniedziałek
Pod ziemią czekała tajemnica. Historyczne odkrycie przy budowie UW
Sałatka warstwowa na Wielkanoc. Ten przepis to hit
Polacy, szykujcie się. Uderzą już 18 kwietnia
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić