Środek nocy, Rybnik. "Operator monitoringu zareagował błyskawicznie"
Ludzka "pomysłowość" nie zna granic. Pewna mieszkanka Rybnika (woj. śląskie) pod osłoną nocy wskoczyła w ubraniach do wodotrysku na rynku. Jej wodne popisy uchwyciły kamery monitoringu. "Rybek ma konkurencję, w rybnickiej fontannie pojawiła się Rusałka!" - napisali żartobliwie strażnicy miejscy.
O sprawie informuje rybnicka Straż Miejska, która opublikowała na swojej stronie internetowej nietypowe nagranie z udziałem młodej kobiety. Taki widok z pewnością nie jest na tym rynku codziennością.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Rusałka w fontannie w Rybniku. Młoda kobieta zażywała tam kąpieli
"Wiele jest miejskich legend i przekazów o utopcach, skarbkach i rusałkach. Wszystkie one wabiły, kusiły i wiodły na zatracenie. W Rybniku w minioną sobotę swych sił w roli rusałki postanowiła spróbować pewna kobieta, która prezentowała swe wdzięki w miejskiej fontannie" - napisali strażnicy.
Mieszkanka Rybnika, jak gdyby nigdy nic, tuż przed czwartą nad ranem wiła się i prężyła w niezbyt czystej wodzie. Z dumą pozowała do aparatów osób, z którymi przyszła do wodotrysku. Przyjmowała różne pozy.
Niestety nie wiadomo, czy wabiła adoratorów pięknem swego głosu, czy tylko próbowała udowodnić, że świetnie się bawi - dodali mundurowi.
Kobietę wypatrzył pracownik miejskiego monitoringu. Zszokowany natychmiast wysłał w to miejsce strażników miejskich.
"Z pewnością nie uszło jej to na sucho, gdyż operator monitoringu zareagował błyskawicznie i na miejscu pojawił się patrol straży miejskiej. Kto wie może strażnicy uratowali pływaczkę przed poważną chorobą, której mogła się nabawić w wyniku nocnych kąpieli" - podsumowali we wpisie.
Nie poinformowali jednak, czy i w jaki sposób "rusałka" została ukarana. Przypomnijmy. Kąpiel w fontannach może być bardzo niebezpieczna dla zdrowia. To zamknięty obieg wody, który nie jest dezynfekowany. Nie brakuje tutaj więc groźnych bakterii, wirusów, czy np. grzybów.