"Stał się ciężarem". Sojusznicy szybko odwrócili się od al-Asada

Prezydent Syrii Baszar al-Asad w ostatnim czasie nie wzbudzał zaufania sojuszników i nikt z nich nie ruszył mu na pomoc, gdy siły opozycyjne rozpoczęły szybki atak. Osłabiony konfrontacją z Izraelem Iran nie wysłał dodatkowych sił, by wesprzeć reżim dyktatora – podaje "The Moscow Times".

.Prezydent Syrii Baszar al-Asad w ostatnim czasie nie wzbudzał zaufania sojuszników
Źródło zdjęć: © PAP | Robert Ghement
Paulina Antoniak

Kiedy minister spraw zagranicznych Iranu Abbas Araghchi odwiedził w ubiegłym tygodniu Damaszek, Asad stwierdził, że jego "odwrót z Aleppo był taktyczny i wciąż kontroluje sytuację" - podaje "The Moscow Times", powołując się na anonimowe źródło w rządzie Iranu.

Araghchi miał wtedy powiedzieć, że Teheran nie jest już w stanie wysyłać mu wojsk. "Ale nie spodziewaliśmy się, że jego reżim okaże się tak pusty i upadnie tak szybko. Dla nas to też było szokiem".

Bliski rządowi Iranu analityk Said Laizaz cytowany przez "The Moscow Times" stwierdził:

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 09.12

Sojusznicy opuścili al-Asada. "Stał się ciężarem"

Asad stał się raczej ciężarem niż sojusznikiem, a to oznacza, że jego czas dobiegł końca. Nie było już sensu go bronić, nawet jeśli dla Iranu to był poważny cios. Pociągnęłoby to za sobą niedopuszczalne koszty - powiedział.

W Teheranie zaczęto patrzeć z większym podejrzliwością na Asada. – "Asad odwrócił się od nas, gdy najbardziej go potrzebowaliśmy" - mówi źródło "The Financial Times", cytowane przez "The Moscow Times.

Już od ponad roku było jasne, że jego czas minął. Stał się przeszkodą, ciężarem, niektórzy nawet nazywali go zdrajcą. Jego bierność kosztowała nas drogo, a on związał się z regionalnymi działaczami, którzy obiecali mu przyszłość, która nigdy nie nadeszła - dodaje.

Asad zaczął także nawiązywać kontakty z państwami arabskimi, takimi jak ZEA, w nadziei na pomoc w odbudowie gospodarki. Jednak większość wcześniejszych sojuszników dystansowała się od Iranu - twierdzą analitycy i politycy.

Wybrane dla Ciebie
Lillehammer otwiera Puchar Świata. Stoch zaczyna ostatni rozdział
Lillehammer otwiera Puchar Świata. Stoch zaczyna ostatni rozdział
Nie ma go od kilku dni. Alarm ws. 15-latka. Służby na równych nogach
Nie ma go od kilku dni. Alarm ws. 15-latka. Służby na równych nogach
Skandal na stacji przy S11. Kobieta wszczęła alarm
Skandal na stacji przy S11. Kobieta wszczęła alarm
Zaatakował na manifestacji i uciekł do konsulatu Rosji. Skarży się na warunki
Zaatakował na manifestacji i uciekł do konsulatu Rosji. Skarży się na warunki
Zlekceważyli kibiców. Czeska federacja karze kadrę
Zlekceważyli kibiców. Czeska federacja karze kadrę
Rosyjski jeniec zadzwonił do matki. Oto co od niej usłyszał
Rosyjski jeniec zadzwonił do matki. Oto co od niej usłyszał
Połowa portfela na ratę. Kredyt mieszkaniowy dobija Polaków
Połowa portfela na ratę. Kredyt mieszkaniowy dobija Polaków
Runął pod auto. Leśnicy pokazali nagranie. Ludzie aż się gotują
Runął pod auto. Leśnicy pokazali nagranie. Ludzie aż się gotują
Naloty federalne w Karolinie Północnej. Strach wśród imigrantów
Naloty federalne w Karolinie Północnej. Strach wśród imigrantów
Polacy, szykujcie się. Babie lato w listopadzie?
Polacy, szykujcie się. Babie lato w listopadzie?
Będziemy widzieć jak ćmy? Powstał rewolucyjny detektor
Będziemy widzieć jak ćmy? Powstał rewolucyjny detektor
Oni dostaną powołania do wojska w 2026 roku. MON ujawnia
Oni dostaną powołania do wojska w 2026 roku. MON ujawnia