Stanowski szokuje w czasie debaty. Pozdrowił syna. Zaatakował prowadzącą

W Telewizji Polskiej trwa ostatnia debata kandydatów na prezydenta przed wyborami. Krzysztof Stanowski tym razem zaskoczył nie tylko strojem. Przyniósł do studia kilkanaście flag, choć - zgodnie z regulaminem - gadżety są zakazane. Ponadto pozdrowił syna.

sStanowski złamał zasady debaty? Nie przejął się zakazem
Źródło zdjęć: © YouTube
Aneta Polak
oprac.  Aneta Polak

W Telewizji Polskiej trwa debata prezydencka z udziałem wszystkich 13 kandydatów. Jednym z nich jest Krzysztof Stanowski. Jego wypowiedzi z pewnością budziły wielkie emocje, podobnie jak zachowanie.

"Pozdrawiam całą klasę piątą D" - powiedział na antenie TVP.

Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?

Ponadto zaatakował bezpośrednio współprowadzącą debatę w TVP Dorotę Wysocką-Schnepf. Mówił między innymi o tym, że "nie jest to pierwszy raz w historii, gdy osoba nazwiskiem Schnepf przepytuje Polaków".

— Bardzo się cieszę, że wreszcie jestem w tej świątyni propagandy i bardzo się cieszę, że widzę przed sobą arcykapłankę propagandy. Wprawdzie sądziłem, że się pani spali ze wstydu po tym, jak większość komitetów wyborczych tutaj zaprotestowała przeciwko pani obecności podczas debaty, ale widocznie liczyłem na zbyt wiele i niektóre osoby się ze wstydu nie palą – powiedział Stanowski.

Prowadząca zdecydowała się nie pozostać bierna i odpowiedziała na antenie.

— W uzupełnieniu do pana Stanowskiego, zacytuję prof. Bartoszewskiego, który niegdyś mówił, że "kiedy pijany zwymiotuje na mnie w autobusie, to nie jest to obelga, jest to nieprzyjemne — nie każdy może mnie obrazić" — powiedziała Dorota Wysocka-Schnepf.

Ponadto kandydat przyniósł ze sobą kilkanaście flag, a tym samym - złamał zasady debaty. Kandydat niezależny postawił na pulpicie flagi nie tylko państw, ale i społeczności oraz instytucji. Obok flagi Polski, widzimy m.in. flagę Niemiec, Unii Europejskiej oraz środowisk LGBT.

Być może podczas poprzedniej debaty taki widok nie byłby zaskoczeniem - wszak kandydaci udowodnili już, że lubią przynosić do studia flagi. Ale tym razem organizatorzy wprowadzili zakaz korzystania przez kandydatów z telefonów, notatek i gadżetów oraz jakiejkolwiek pomocy z zewnątrz.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Stanowski przyniósł kilkanaście flag

Stanowski wiedział o zakazie. Wyjaśnił, skąd taka decyzja. "Tak, przede mną stoi dużo flag, gadżetów. Podobno nie można mieć gadżetów" - przyznał. Następnie stwierdził, że inni kandydaci "mogą sobie te flagi brać", np. po to, żeby "zaorać kontrkandydata".

Mam tu flagę feminizmu, Niemiec, Polski i Kirgistanu. Wszystko tu się znajdzie, dla każdego coś miłego - oznajmił Stanowski, przypominając, że wybieramy prezydenta, a nie "kogoś, kto ma najlepszą ripostę".

"Jeszcze się wszyscy pobijmy, będzie większa oglądalność. Marszałek Hołownia dostanie srebrny przycisk YouTube" - rzucił ironicznie Stanowski.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?