Straszna przepowiednia! Mówi, co się wydarzy przed świętami

Przepowiednie Krzysztofa Jackowskiego zyskują coraz większe rzesze zwolenników. Zwłaszcza teraz, w trudnych czasach pandemii koronawirusa i kryzysu gospodarczego. Tym razem jasnowidz przepowiedział, jak będzie wyglądał 2021 rok. Niestety, nowa wizja może zaniepokoić.

Krzysztof JackowskiKrzysztof Jackowski
Źródło zdjęć: © YouTube
Anna Piątkowska-Borek

Jasnowidz Krzysztof Jackowski coraz chętniej dzieli się swoimi wizjami z internautami. Tym razem na swoim kanale na YouTube mówił o tym, jaki będzie przełom 2020 i 2021 roku oraz przyszły rok? Czy jest się czego obawiać?

Pokazali, co działo się w Jantarze. "Krajobraz jak po bitwie"

Krzysztof Jackowski. Przepowiednia na 2021 rok

Jasnowidz podzielił się swoimi przeczuciami na temat nadchodzącego roku. W najnowszej audycji, którą opublikował 23 listopada, mówił m.in. o świętach Bożego Narodzenia i przełomie roku.

Święta Bożego Narodzenia mogą nie być dla nas do końca miłe - powiedział Krzysztof Jackowski.

Wyjaśnił, że "czas jest nabrzmiały", a może być jeszcze bardziej "nabrzmiały i niebezpieczny". Jasnowidz miał tu na myśli obecną sytuację w Polsce, związaną m.in. z protestami.

Polska zaczyna przypominać krainę kompletnie rozbitą. Dziwnie rządzoną. Dziwnie to wszystko wygląda - mówił.

Według jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego protesty, które obecnie się odbywają, mają wprowadzać chaos.

W pewnym sensie prowokacja do protestów jest celowa. One mają się dziać, żebyśmy widzieli coraz większy chaos, [...] żebyśmy żyli w takim dziwnym piekiełku, które coraz mniej przypomina normalne zwykłe życie, które minęło i długo nie wróci - podsumował Jackowski.

To się jednak kończy. Według jasnowidza wchodzimy w czas "próby poważnego konfliktu", o którym Jackowski mówi już od lat.

Należy obserwować rzeczy, które z pozoru wydają się mało istotne - twierdzi.

Krzysztof Jackowski mówi o konflikcie, którego wywołaniem jest zainteresowana grupa państw, w tym Polska.

Jeżeli dobrze to czuję, to my będziemy bardziej logistycznie uczestniczyli niż fizycznie. Ja czuję, że w okresie od teraz do świąt wydarzy się coś mniejszego, ale coś, co będzie niepokojącym konfliktem. A to gorsze może przyjść jakiś czas później - powiedzmy 2-3 tygodnie po tym pierwszym - mówi Jackowski.
Wybrane dla Ciebie
"La Monde" o ataku dronów na rezydencję Putina. "Nie do znalezienia"
"La Monde" o ataku dronów na rezydencję Putina. "Nie do znalezienia"
Toruń szykuje się na mroźnego Sylwestra z Polsatem. Jest apel władz
Toruń szykuje się na mroźnego Sylwestra z Polsatem. Jest apel władz
Zrób zamiast strogonowa. Smak jest obłędny
Zrób zamiast strogonowa. Smak jest obłędny
Mają HIV i gruźlicę. Rosja wysyła ich na wojnę
Mają HIV i gruźlicę. Rosja wysyła ich na wojnę
Krzyżówka o kryptowalutach. Sprawdź, ile wiesz
Krzyżówka o kryptowalutach. Sprawdź, ile wiesz
Zima nie odpuści w Polsce. Mróz, śnieg i odwilże
Zima nie odpuści w Polsce. Mróz, śnieg i odwilże
Sześć wstrząsów na godzinę. Turcja podsumowuje rok
Sześć wstrząsów na godzinę. Turcja podsumowuje rok
Banalna krzyżówka z wiedzy ogólnej. Każdy powinien mieć 100 procent
Banalna krzyżówka z wiedzy ogólnej. Każdy powinien mieć 100 procent
Aż spojrzał w kamerę. Spójrzcie na jego zdjęcie
Aż spojrzał w kamerę. Spójrzcie na jego zdjęcie
Chiny odwołują sylwestra. Wskazują na "siłę wyższą" i bezpieczeństwo
Chiny odwołują sylwestra. Wskazują na "siłę wyższą" i bezpieczeństwo
Nowy Rok 2026 startuje na Kiribati. Ostatnie będą wyspy Bakera i Howlanda
Nowy Rok 2026 startuje na Kiribati. Ostatnie będą wyspy Bakera i Howlanda
Wydał 12,50 zł. Gracz z Polski dostanie zawrotny przelew
Wydał 12,50 zł. Gracz z Polski dostanie zawrotny przelew