Łukasz Maziewski
Łukasz Maziewski| 

Straż Leśna z nowym wyposażeniem. Broń automatyczna to nie przesada?

661

Wejście do lasu i napotkanie w nim człowieka z bronią zdarzało się w tym roku częściej, niż w poprzednich latach. Ale o ile widok funkcjonariuszy Straży Granicznej czy żołnierzy z bronią długą nie dziwi, o tyle np. natknięcie się na uzbrojonego po zęby pracownika Straży Leśnej może już wywołać uniesienie brwi. A jest to możliwe.

Straż Leśna z nowym wyposażeniem. Broń automatyczna to nie przesada?
Funkcjonariuszka SL podczas patrolu. Zdjęcie z domeny publicznej (Zbigniew.Klawikowski@gmail.com)

Straż Leśna będzie kolejną, po Wojskach Obrony Terytorialnej, Straży Granicznej i 6 Brygadzie Powietrznodesantowej formacją, która otrzyma karabiny Grot. Poinformowała o tym zresztą sama Fabryka Broni "Łucznik" z Radomia, produkująca Grota.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Widać, że przedstawiony na zdjęciu strażnik ma na wyposażeniu właśnie Grota. To dość zaskakujące, choć Straż Leśna jest umundurowaną formacją, która ma możliwość używania broni palnej. Czy jednak powinni być wyposażeni w długą broń automatyczną, pozwalającą strzelać ogniem seryjnym?

Straż Leśna powołana jest do zwalczania przestępstw i wykroczeń w zakresie szkodnictwa leśnego i ochrony przyrody oraz wykonywania innych zadań w zakresie ochrony mienia. Zajmuje się m.in. zwalczaniem kłusownictwa.

Ale nie tylko. Jak tłumaczy o2.pl dr Michał Piekarski z Uniwersytetu Wrocławskiego, Wydziału Nauk Społecznych, nie można myśleć o Straży Leśnej jako o "ludziach pilnujących lasu".

To jest formacja odpowiedzialna za spory kawał terenu kraju. Wiedząca np. gdzie można się w tym lesie schować. A pamiętajmy, że przez lasy biegną także linie kolejowe czy energetyczne. Nikt nie mówi, że leśnicy będą walczyć ale już szkolą się z żołnierzami WOT. A do tego dochodzi też kwestia ujednolicenia uzbrojenia - wylicza dr Piekarski.

Co ciekawe, kilka lat temu działanie Straży Leśnej pod kątem używania broni palnej skontrolowała Najwyższa Izba Kontroli. Wyniki, mimo wykazania pewnych nieprawidłowości, były pozytywne. NIK miało jedno zastrzeżenie. Raport pochodzący z 2015 r. można znaleźć w internecie.

Dyrektor Generalny Lasów Państwowych prawidłowo uregulował zasady przydziału broni służbowej pracownikom Straży Leśnej, organizację procesu szkolenia i doskonalenia pracowników Straży Leśnej w zakresie posługiwania się bronią palną oraz prawidłowo realizował kontrole w zakresie przechowywania broni, amunicji i środków przymusu bezpośredniego, prowadzenia ewidencji oraz kontrole stanu uzbrojenia i amunicji - brzmi fragment raportu pokontrolnego NIK.

Stwierdzono m.in. brak jednolitych zasad szkolenia i kryteriów ocen wyszkolenia strzeleckiego Strażników Leśnych realizowanych w regionalnych dyrekcjach Lasów Państwowych i nadleśnictwach. NIK odnotowała jednak informację, że w Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych (DG LP) rozpoczęto prace nad tą problematyką i opracowano projekt nowelizacji przepisów dotyczących broni palnej, a ponadto projekt instrukcji szkoleń i treningów strzeleckich Straży Leśnej.

W raporcie można też przeczytać, że w skład podstawowego wyposażenia strażnika leśnego niezbędnego do wykonywania zadań wchodzi m.in. broń palna krótka z amunicją, broń gazowa i ręczny miotacz gazu.

Zobacz także: Wybuchowa niespodzianka pod Lesznem. Na miejsce wezwano saperów
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić