Aldona Brauła
Aldona Brauła| 
aktualizacja 

Świat patrzy z niedowierzaniem. Irańska policja zabiła 20-latkę

265

Hadis Najafi, biorąca udział w protestach w Iranie, została zabita przez policję. Jak przekazują media, postrzelono ją aż sześć razy. Kilka godzin wcześniej w mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym 20-latka szykuje się do przyłączenia się do tłumu.

Świat patrzy z niedowierzaniem. Irańska policja zabiła 20-latkę
20-latka została postrzelona aż 6 razy. (PAP, Twitter, Masih Alinejad)

W Iranie trwają antyrządowe protesty, które w ostatnich dniach znacznie przybrały na sile. Dołączyło także wielu mężczyzn. Policja i Strażnicy Rewolucji Islamskiej coraz brutalniej obchodzą się z demonstrantami.

Zabita przez policję

Zagraniczne media poinformowały o kolejnej ofierze policji. 20-letnia Hadis Najafi została sześciokrotnie postrzelona przez funkcjonariuszy. Kule trafiły w twarz, szyję oraz klatkę piersiową. Dziewczyna zmarła na miejscu.

W sieci pojawiło się wideo, pokazujące Hadis, wiążącą włosy tuż przed dołączeniem do demonstrującego tłumu. Na drugim klipie widać rodzinę dziewczyny płaczącą nad świeżo wykopanym grobem. Przyjaciele, znajomi zmarłej oraz aktywiści z całego świata udostępniają filmy, oraz zdjęcia, na których widać Hadis.

Antyrządowe demonstracje trwają od ubiegłego tygodnia w większości kraju. Według nieoficjalnych danych co najmniej 100 demonstrantów zostało zabitych, a tysiące jest rannych. Organizacja Bojowników Ludowych Iranu (Ludowi Mudżahedini/MEK) poinformowała, że ​​w samym Teheranie aresztowano 1800 osób.

W szczególności kobiety - młode kobiety przejmują przywództwo i wspierane przez ogromnego ducha walki, kochającą wolność młodzież i mężczyzn, odpierają z okrzykami Strażników Rewolucji Islamskiej- przekazał dla The Sun Shahin Gobadi, rzecznik paryskiego oddziału MEK.

Demonstranci starli się z policją, rzucając kamieniami i butelkami, a także podpalając wiele obiektów. Kobiety zaczęły zdejmować swoje nakrycia głowy i palić je w miejscach publicznych. Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej grozi jeszcze ostrzejszym rozprawieniem się z protestującymi, wspieranymi przez obrońców praw kobiet na całym świecie.

Protesty rozpoczęły się po śmierci Mahsy Amini. 22-latka została zatrzymana przez irańską policję moralności, która stwierdziła, że chusta na głowie dziewczyny niedostatecznie zakrywa jej włosy. Mahsa w niejasnych okolicznościach zapadła w śpiączkę i zmarła w szpitalu. Rzekomo przyczyną zgonu był atak serca.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Zobacz także: Protesty w Iranie. Doprowadzą do zmiany politycznej?
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić