Jacek Dyrdak| 
aktualizacja 

Sylwester w Korei Północnej. Zdjęcia obiegły świat

136

Korea Północna powitała już nowy rok. Na placu w Pjongjangu pojawił się gęsty tłum. Nie było mowy o dystansie społecznym. Oficjalnie w kraju Kim Dzong Una koronawirus wciąż się nie pojawił, choć w zapewnienia reżimu mało kto wierzy.

Sylwester w Korei Północnej. Zdjęcia obiegły świat

Północ w Pjongjangu wybiła w czwartek o 16:00 czasu polskiego. W uroczystościach na stołecznym placu udział brało kilkaset osób. Ludzie mieli założone maseczki, ale nie zachowywali dystansu społecznego, który podczas pandemii obowiązuje w wielu krajach na całym świecie.

Reżim nie zrezygnował z sylwestrowej zabawy, ale komentatorzy zauważają, że była ona i tak skromna w porównaniu z poprzednimi latami.

Skromniejsza uroczystość w tym roku jest prawdopodobnie stosowna, bo choć byłaby to okazja, aby się wyróżnić na tle większości państw na świecie, które uroczystości odwołują, to jednak ludzie w kraju mogliby nie pochwalać imprezy na całego – skomentował na Twitterze Colin Zwirko, korespondent portalu NK News.

W uroczystościach nie uczestniczył Kim Dzong Un. Nad sceną, na której odbywały się występy artystyczne, górowały za to wielkie portrety jego poprzedników – Kim Ir Sena i Kim Dzong Ila. To odpowiednio dziadek i ojciec obecnego przywódcy Korei Północnej. Takie portrety znajdują się praktycznie we wszystkich budynkach i pomieszczeniach w Korei Północnej.

Koronawirus w Korei Północnej

Tak duży, ściśnięty tłum, który widać na obrazkach z Korei Północnej, to widok rzadko spotykany podczas pandemii COVID-19. Reżim utrzymuje jednak, że koronawirus tam nie dotarł. Wydaje się to bardzo mało prawdopodobne, jako że wirus rozprzestrzenił się na cały świat. Co więcej, Korea Północna graniczy z Chinami, gdzie przed rokiem stwierdzono pierwsze przypadki COVID-19, wtedy nierozpoznanej jeszcze choroby określanej jak "zapalenie płuc o nieznanym pochodzeniu".

Korea Północna. Rok 2021 czy… 110?

Warto dodać, że Korea Północna ma swój własny kalendarz, tzw. kalendarz dżucze. Jest on oparty na kalendarzu gregoriańskim, a lata liczy się w nim od roku urodzenia Kim Ir Sena, tj. od 1912 r. Kalendarz ten wprowadzono w 1997 roku. Teraz nastał według niego rok 110, ale – jak widać na zdjęciach – w kraju stosowany jest też standard międzynarodowy. Data w kalendarzu dżucze podawana jest za datą w tym właśnie standardzie, co oznacza, że w tej chwili w Korei Północnej mamy 1 stycznia 2021 roku dżucze 110.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić