Szedł nago po Warszawie. Później zrobił coś dziwniejszego

56

Do niecodziennego zdarzenia doszło na warszawskiej Pradze-Południe. Nagi mężczyzna spacerował aleją Waszyngtona. Kiedy zobaczył radiowóz straży miejskiej, rzucił się do ucieczki. Próbował zabarykadować się w aptece i uderzył jednego z funkcjonariuszy w twarz.

Szedł nago po Warszawie. Później zrobił coś dziwniejszego
Nagi mężczyzna spacerował ulicami Warszawy. Został zatrzymany w aptece (Straż miejska w Warszawie)

W środę około godz. 20 mieszkańcy Pragi-Południe przecierali oczy ze zdumienia. Jedną z głównych arterii przechadzał się nagi mężczyzna. Kiedy przechodził przez skrzyżowanie z ul. Saską, zauważyli go strażnicy miejscy. Gdy tylko mężczyzna spostrzegł radiowóz, natychmiast zaczął uciekać.

Zima wiosną, wiosna – zimą. Tegoroczne anomalie pogodowe dezorientują wiele osób. Tak jak pewnego 26-latka, który 24 marca postanowił wyjść na spacer tak jak go Pan Bóg stworzył – opisali zdarzenie strażnicy miejscy.

Nagi mężczyzna próbował ukryć się w aptece. Zaatakował funkcjonariuszy

Nagi mężczyzna próbował zniknąć z pola widzenia funkcjonariuszy. Postanowił ukryć się w aptece. Zaniepokojeni farmaceuci zaczęli pytać go, czy potrzebuje pomocy.

Po chwili do apteki wkroczyli strażnicy miejscy. Reakcja nagiego mężczyzny ich zaskoczyła. Rzucił się na ścigających go funkcjonariuszy i uderzył jednego z nich w twarz.

Strażnicy obezwładnili furiata. Wezwano wsparcie i karetkę pogotowia. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, ustalili, że ujęty nagi mężczyzna jest mieszkańcem Saskiej Kępy – napisała straż miejska.

Warszawa. Spacerował nago po ulicy. Został przekazany policji

Po obezwładnieniu mężczyzny, przekazano go wezwanemu patrolowi policji. 26-latek został ubrany w specjalistyczną odzież. Następnie trafił do szpitala.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Obejrzyj także: Szaleńczy "rajd" po Starym Rynku w Chojnicach. Straż Miejska publikuje nagranie

Autor: JKM
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić