Szok w Afryce. Przekopali grządki w ogrodzie wspólnoty apostolskiej

W Hurungwe położonej w prowincji Maszona w Zimbabwe wybuchła epidemia cholery, która przypadkowo ujawniła przerażającą tajemnicę lokalnej wspólnoty apostolskiej. Ponad 40 dzieci zostało potajemnie pochowanych, a ich groby zamieniono na grządki warzywne.

Epidemia cholery odsłania makabryczne praktyki sekty.Epidemia cholery odsłania makabryczne praktyki sekty.
Źródło zdjęć: © Pixabay
Danuta Pałęga

Odkrycia dokonano, gdy służby medyczne, prowadzone przez Celestino Dhege, szefa służb medycznych prowincji, badały doniesienia o epidemii cholery, świnki i odry.

Mieszkańcy wioski każdego ranka widzieli nowe ogrody warzywne i zieleniejące grządki, nieświadomi, że pod żyzną glebą leży kolejne martwe dziecko, któremu odmówiono pomocy medycznej - powiedział Dhege podczas ubiegłotygodniowego spotkania z władzami prowincji w Chinhoyi.

Zgłoszenia o brakujących dzieciach skłoniły sąsiadów do podejrzeń, które ostatecznie doprowadziły do makabrycznego odkrycia. W jednym gospodarstwie domowym zniknęło aż pięcioro dzieci w wieku od 1,5 roku do 12 lat w ciągu kilku dni. W maju, gdy pojawiły się pierwsze przypadki epidemii, pewna rodzina straciła siedmioro dzieci, nie informując o tym nikogo.

Śledztwo ujawniło, że niektórzy członkowie wspólnoty apostolskiej odmawiali swoim dzieciom dostępu do opieki medycznej, chowając je w domach, gdy były chore. Po ich śmierci potajemnie grzebali je nocą, a na grobach natychmiast sadzili pomidory czy ziemniaki. "Dla nich śmierć dziecka nie jest tak znacząca, jak nam się wydaje. Odmawiają szczepień, leczenia, a tych, którzy się im przeciwstawiają, wyrzucają ze wspólnoty" - wyjadnia Dhege.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Fala zakażeń RSV. Nowa epidemia? Dr Grzesiowski: mamy etap narastania

Przytoczył również przykład 23-letniej matki, którą mąż, rodzice i wspólnota porzucili, ponieważ zwróciła się o pomoc medyczną dla swojego umierającego 9-letniego dziecka. Lokalne władze wzywają teraz prawodawców do uchwalenia przepisów chroniących dzieci przed rodzicami, którzy unikają współczesnej medycyny.

Najwyższy czas zastosować środki karne, aby odstraszyć potencjalnych przestępców i chronić dzieci - podkreślił Dhege.

Tragiczna sytuacja w Hurungwe jest bolesnym przypomnieniem o konieczności wprowadzenia surowszych regulacji prawnych i edukacji w zakresie zdrowia publicznego, aby zapobiec podobnym tragediom w przyszłości.

Wybrane dla Ciebie
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"