aktualizacja 

Szokujące słowa o córce Kaczmarskiego. "Zrobiłaś wielką przykrość kulturze"

72

22 marca Jacek Kaczmarski skończyłby 66 lat. Artysta, zwany bardem "Solidarności" prywatnie nie stronił od alkoholu i przemocy. O jego "domowym" obliczu opowiedziała lata temu jego córka, Patrycja Volny. Wygląda na to, że Andrzej Saramonowicz wciąż nie potrafi się pogodzić z tym wyznaniem i w dniu urodzin Kaczmarskiego postanowił nie przebierać w słowach.

Szokujące słowa o córce Kaczmarskiego. "Zrobiłaś wielką przykrość kulturze"
Aktorka podzieliła się wiadomościami, jakie miał wysłać do niej reżyser (AKPA)

Patrycja Volny urodziła się w Monachium, a dorastała w Australii. Nigdy nie osiedliła się w Polsce, chociaż na koncie ma już role w kilkunastu polskich produkcjach. Idzie inną ścieżką niż Jacek Kaczmarski. Od lat "odczarowuje" jego wizerunek.

Ojciec był sfrustrowany, agresywny, dużo pił. Zamykał się w swoim pokoju i wpadał w ciągi. Regularnie poszturchiwał mamę, ja kilka razy dostałam od niego pasem, choć mama zawsze starała się mnie chronić. (...) Ojciec po raz kolejny był agresywny, w końcu zobaczyłam, jak leje mamę. Był to dla mnie potworny wstrząs, bo wcześniej tego nie widziałam. Tylko słyszałam krzyki zza drzwi... Wolę nie wracać do szczegółów - relacjonowała w rozmowie z "Dużym Formatem".

Prawda, którą wyjawiła, nie dla każdego była łatwa do zniesienia. Patrycja przekonała się o tym w 66 rocznicę urodzin swojego ojca.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Marianin w Licheniu molestował Saramonowicza. "Księża tworzyli tam siatkę pedofilską"

Reżyser w natarciu

Rocznica urodzin Jacka Kaczmarskiego skłoniła do refleksji Andrzej Saramonowicza. Reżyser takich dzieł, jak "Testosteron" czy "Lejdis" podzielił się na Facebooku swoimi wspomnieniami o autorze "Murów".

Gdyby Jacek Kaczmarski żył, obchodziłby dziś 66. urodziny. Dla mnie na zawsze pozostanie jednym z najważniejszych artystów, którzy mnie ukształtowali - napisał we wpisie na Facebooku Saramonowicz.

Jednak zachwyty reżysera nad twórczością Kaczmarskiego nie spotkały się z ciepłym przyjęciem. "Dobrze że nie ukształtował Pana pod względem traktowania najbliższych", "Każdy kto krzywdzi słabszych - choćby nie wiem jakie zasługi miał- nie jest godzien być szanowanym człowiekiem" - pisali.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Reżyser obraził się na internautów za negatywne opinie o swoim idolu i winą za ten stan rzeczy obarczył córkę Kaczmarskiego. Patrycja Wolny podzieliła się wiadomościami od Saramonowicza na swoim profilu na Facebooku. Nie podała nazwiska nadawcy, ale można rozpoznać profil reżysera - albo kogoś, kto się pod niego podszywa - po jego zdjęciu profilowym.

"Poczytaj sobie komentarze pod moim wpisem" napisał z wyrzutem. W dalszej części wiadomości wulgarnie zarzucił kobiecie, że wyznając prawdę o ciemnej stronie swojego ojca, zniszczyła pamięć o nim i jego twórczości. Zniesmaczona kobieta opublikowała wiadomości na Facebooku, co jeszcze bardziej go oburzyło, bo "to była prywatna informacja" i upublicznienie jej uznał za przejaw "utraty przyzwoitości".

(...)Myślę, że się zupełnie pogubiłaś. I straciłaś kompas, co przyzwoite, a co nie. Nie neguję i nigdy nie negowałem Twojej prawdy o Ojcu. Ale to nie jest jedyna prawda o Nim. Był wielkim artystą i jego twórczość powinna zostać wśród ludzi. Swoją nastoletnią histerią, której nigdy w dorosłym wieku nie zanegowałaś, zrobiłaś polskiej kulturze wielką przykrość. Nie mówiąc o tym, że jako rodzic również nie zdałaś egzaminu. Łatwo jest wytykać źdźbło trawy w cudzym oku, nie dostrzegając belki w swoim - brzmiała jedna z wiadomości.
Trwa ładowanie wpisu:facebook

Internauci nie mogli uwierzyć, że reżyser mógł się w ten sposób zachować.

Andrzej Saramonowicz — czy Pan naprawdę wypisywał prywatne wiadomości do córki Kaczmara? Jeśli tak, to cóż, porażka i dziaderstwo na maksa (...) - napisał na profilu Saramonowicza autor strony "Stoicyzm reformowany".

Już w 2017 roku Patrycja Volny mówiła w rozmowie z "Gazetą Krakowską", jak reaguje na tego rodzaju zachowania.

Tak naprawdę jednak na zdaniu tych osób wcale mi nie zależy. To są fanatycy, którzy patrzą na niego jak na bożyszcze. Nie mają oni możliwości lub ochoty na szersze spojrzenie na mojego ojca. Jak mogę się przejmować ich opiniami?

Andrzej Saramonowicz do tej pory ani nie potwierdził, ani nie zaprzeczył, że to on był autorem tych wiadomości.

Autor: EWS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić