"Szon patrol" w Polsce. Niemieckie media o "policjantach moralności"
W Polsce pojawiła się grupa nastolatków, którzy filmują młode kobiety bez ich zgody, krytykując ich ubiór. Działania wywołały ogromne oburzenie zarówno w kraju, jak i za granicą. O sprawie "szon patrolu" napisały właśnie niemieckie i szwajcarskie media.
W Polsce zrodził się niepokojący trend, w którym nastolatkowie, nazywający siebie "Szon Patrol", filmują i fotografują młode kobiety bez ich zgody, krytykując ich styl ubierania się. O tym zjawisku rozpisują się właśnie zagraniczne media.
Niemiecki RTL podaje, że nastolatkowie to "niedoszli policjanci moralności". Szwajcarski portal "20 Minuten" zauważa, że akcja zaczęła się jako żart na początku lata, ale teraz wymknęła się spod kontroli. Oba serwisy dodają, że nastolatkowie ubierają się w specjalne kamizelki z napisem "szon patrol".
Psycholog Przemysław Staroń cytowany przez Polską Agencję Prasową podkreśla, że hejt "wywołuje u młodych ludzi wstyd i poczucie wykluczenia – emocje, które mogą prowadzić do dramatów".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Martyna Wojciechowska o współpracy z Bedoesem 2115. Czy Bedoes hamuje się z przeklinaniem przy Martynie?
Jak powiedziała PAP Kinga Szostko z aplikacji KidsAlert, pojawiają się pierwsze doniesienia o szkodach psychicznych związanych z tą falą nękania. Wskazała także, że problem narasta, natomiast dzięki wewnętrznemu porozumieniu z Meta (Facebook, Instagram) konta "szon profile" są sukcesywnie usuwane.
Trend z niewinnej zabawy zamienił się w realną krzywdę. Po raz kolejny dzieci krzywdzą dzieci w przestrzeni cyfrowej, a konsekwencje przenoszą się na świat realny. To rówieśnicy linczują rówieśników w niespotykanej dotąd skali. Takie doświadczenie, może okaleczyć psychikę na całe życie – alarmuje Szostko.
Osoby potrzebujące wsparcia mogą skorzystać siedem dni w tygodniu z całodobowego telefonu 800-70-22-22 w Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym. Podobnie działa Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka – całodobowo, siedem dni w tygodniu, tel. 800-12-12-12. Jeśli ktoś ma informacje dotyczące zagrożenia życia lub zdrowia, może zadzwonić też pod numer alarmowy 112.