Szukali go listem gończym. Chciał wyrobić dowód i sam wpadł w ich ręce

48-latek z Garwolina od kilku miesięcy był poszukiwany listem gończym. Nie przewidział jednak, że zgłoszenie się po nowy dowód osobisty natychmiastowo przykuje uwagę policjantów.

dowód osobistyPostanowił wyrobić dowód osobisty. Był poszukiwany listem gończym
Źródło zdjęć: © WP
Kamil Niewiński

Od czasu do czasu jesteśmy w stanie usłyszeć o przypadkach osób, które próbują w mniej lub bardziej kreatywny sposób uniknąć pobytu w więzieniu pomimo prawomocnego wyroku. Czasem nawet nie muszą się oni specjalnie ukrywać - najważniejsze jednak to nie zwrócić na siebie uwagi służb.

48-latek z Garwolina w woj. mazowieckim już od paru miesięcy pozostawał nieuchwytny. Został on skazany na 6 miesięcy pozbawienia wolności za złamanie art. 244 Kodeksu Karnego, który dotyczy naruszenia zakazu sądowego. Do zakładu karnego mężczyzna się jednak nie stawił, dlatego też zadecydowano o wystawieniu za nim listu gończego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kary za podrabianie dowodów osobistych. Rząd zaostrza przepisy

Poszukiwania trwały kilka miesięcy i były one bezskuteczne. Być może policjantom namierzenie 48-latka zajęłoby jeszcze wiele czasu, gdyby nie fakt, że... postanowił sam się ujawnić. Oczywiście nie celowo - nie po to od tak długiego czasu ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości.

Postanowił wyrobić dowód osobisty. Był poszukiwany listem gończym

Mężczyzna postanowił jednak wyrobić sobie nowy dowód osobisty. Jego dane osobowe oczywiście znajdowały się w policyjnej kartotece, więc urząd natychmiastowo przekazał policji, a kryminalni uznali, że to właśnie tam uda się złapać poszukiwanego. Postanowiono poczekać, aż ten przyjdzie odebrać swój nowy dokument.

- Wczoraj (29.11) przed godz. 10 funkcjonariusze ustalili, że poszukiwany zgłosił się po odbiór dowodu. Policjanci po kilku minutach byli na miejscu, jednak 48-latek zdążył już wyjść. Funkcjonariusze ustali dane dotyczące ubioru mężczyzny. Chwilę później poszukiwany został zatrzymany na jednej z ulic Garwolina - przekazała podkom. Małgorzata Pychner z KPP w Garwolinie.

Ujęty 48-latek próbował uciec przed wyrokiem, lecz teraz policji już się nie wywinie. Został on doprowadzony przez funkcjonariuszy do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe pół roku.

Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane