Szykuje się bunt w Rosji? "Władze w pełnej gotowości"

W rosyjskim Władywostoku władze przygotowują się do masowych akcji nieposłuszeństwa - podaje ukraiński wywiad. W tym regionie miejscowi coraz mocniej się sprzeciwiają ogłoszonej przez Putina mobilizacji, a w regionie mieszka wiele osób ukraińskiego pochodzenia.

Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2022 Contributor#8523328

Według Głównego Zarządu Wywiadu lokalne władze mają obawy, że może dojść do buntów w związku z silnym sprzeciwem miejscowej ludności wobec działań mobilizacyjnych na terenie Kraju Nadmorskiego. Policja i służby specjalne są w pełnej gotowości i planują przeciwdziałanie protestom.

Władze boją się buntów

Ukraiński wywiad zapewnia, że planowane jest wzmocnienie reżimu policyjnego w regionie, m.in. sprawdzenie działania systemów nadzoru wideo instytucji i organizacji we Władywostoku z zapewnieniem zdalnego dostępu do nich przedstawicielom organów ścigania.

Przewiduje się również, że w najbliższych miesiącach, nawet na usankcjonowanych przez władze imprezach masowych, przy wejściu zostaną zainstalowane wykrywacze metalu. Zdaniem ukraińskiego wywiadu, miejscowi nie popierają tzw. specjalnej operacji wojskowej i mobilizacji.

Powodów jest co najmniej dwa - obecność znacznej liczby etnicznych Ukraińców w regionie oraz duże niepowodzenia armii rosyjskiej w wojnie w Ukrainie.

Putin o mobilizacji w Rosji

Władimir Putin wydał 21 września dekret o częściowej mobilizacji na wojnę z Ukrainą oraz zagroził "użyciem wszelkich środków", by bronić Rosji przed rzekomym zagrożeniem ze strony Zachodu. Według oficjalnych przekazów Kremla pod broń miało zostać powołanych około 300 tys. rezerwistów, lecz w ocenie niezależnego portalu Meduza mobilizacja mogła objąć nawet 1,2 mln mężczyzn, głównie spoza dużych miast.

Prezydent Rosji poinformował w piątek, że liczba Rosjan zmobilizowanych na wojnę w Ukrainie osiągnęła 318 tys. - Dlaczego tyle? Bo zgłaszają się ochotnicy. Liczba ochotników nie maleje - mówił rosyjski przywódca.

Miedwiediew znowu straszy. "Przepustka do dalszych działań"

Wybrane dla Ciebie
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł