Tajemnicza śmierć polskiej rodziny na Wyspach. Policja ujawniła, co się stało

45-letni Polak i 36-letnia kobieta zginęli od ran kłutych szyi - przekazała policja w Costessey koło Norwich we wschodniej Anglii. Ciężkie obrażenia miały też dwie pozostałe ofiary, córki Bartłomieja K. Sąsiedzi i okoliczni mieszkańcy są w szoku. Wspominają, że polska rodzina była powszechnie lubiana.

COSTESSEY, NORFOLK - JANUARY 19: Police officers form a cordon in Allan Bedford Crescent and set up a forensic tent to investigate the situation on January 19, 2024 in Costessey, Norfolk. Police were called to a house in Costessey early this morning and discovered the four bodies of people, all believed to be known to one another, Investigations into the deaths are ongoing.  (Photo by Martin Pope/Getty Images) (Photo by Martin Pope/Getty Images)
Źródło zdjęć: © GETTY | Martin Pope

Do tragedii doszło 19 stycznia w Costessey koło Norwich we wschodniej Anglii. O godzinie 7.15 policja wkroczyła do jednego z domów, zaledwie 15 minut po tym, jak otrzymała niepokojący telefon od jednego z mieszkańców. W budynku funkcjonariusze znaleźli cztery ciała z licznymi obrażeniami.

Tajemnicza śmierć polskiej rodziny

Policja nie chciała podać personaliów ofiar, ale brytyjskie media ujawniły, że chodzi o Bartłomieja K. oraz jego dwie córki. Czwarte ciało należało do 36-letniej kobiety, która najprawdopodobniej była siostrą Polaka.

W niedzielę 21 stycznia przeprowadzono sekcję zwłok, która ujawniła, że cała rodzina zginęła od ran kłutych. 36-letnia kobieta miała liczne rany na szyi, natomiast Polak miał pojedyncza ranę, również na szyi. Dokładne informacje o obrażeniach dzieci zostaną ujawnione dopiero po sekcji zwłok, którą zaplanowano na środę 24 stycznia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Dzika radość" Rosji. Wskazał niepokojące działania PiS wokół więźniów

Te najnowsze informacje tylko pogłębią niepokój i szok odczuwany przez członków lokalnej społeczności, dlatego od samego początku byliśmy zdeterminowani przeprowadzić szczegółowe i metodyczne dochodzenie, aby upewnić się, że w pełni rozumiemy, jak doszło do tego zdarzenia - przekazał Chris Burgess, który prowadzi dochodzenie.

Policja wykluczyła udział osób trzecich. Nie podaje jednak dodatkowych informacji na temat ewentualnego przebiegu zdarzenia. Z zeznań świadków wynika, że 45-latek miał ostatnio problemy psychiczne. W grudniu policja przyjęła zgłoszenie o jego zaginięciu. Mężczyznę odnaleziono niedługo później w lesie.

Sąsiedzi rodziny są w szoku. Wspominają, że rodzina była częścią społeczności i wszyscy ich znali. Dzieci często bawiły się przed domem i zawsze były pogodne. Nikt nie zauważył, żeby 45-latek lub jego córki mieli jakiekolwiek problemy.

To jest absolutny szok. To naprawdę mała społeczność. A my wszyscy, nawet jeśli nie znaleźliśmy się bezpośrednio to znaliśmy przez spacery z psami lub dzięki dzieciakom - powiedziała dla "Independent" jedna z sąsiadek.

W mediach wypowiedziały się także okoliczne dzieci, które znały córki Polaka. Chłopiec, którego danych nie ujawniono powiedział, że dziewczynki zawsze były uśmiechnięte i pomocne. Nic nie wskazywało, aby miały problemy.

Dorastaliśmy razem. Nigdy nie chowała urazy, zawsze była dla wszystkich miła i opiekuńcza - powiedział mediom na Wyspach.
Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop