Widoczna jedynie w falach radiowych. Tajemnicze odkrycie astronomów
Naukowcy odkryli tajemniczą sferę w kosmosie, która jest widoczna jedynie w falach radiowych. Obiekt nazwany Teleios, ze względu na swoją doskonałą symetrię, zaskakuje badaczy. Odkrycia dokonano dzięki teleskopowi ASKAP w Australii. Może okazać się bardzo pomocne.
Astronomowie trafili na coś, co może zmienić nasze spojrzenie na eksplozje gwiazd. Mowa o tajemniczym sygnale radiowym pochodzącym z obszaru supernowej, nazwanym Teleios – co po grecku znaczy "doskonały".
Do odkrycia doszło dzięki teleskopowi ASKAP używanego przez naukowców z Australii. Zdołali oni odkryć "doskonałą sferę o ścisłej jasności powierzchni i prawie okrągłym kształcie". Teleois znajduje się tysiące lat świetlnych od Drogi Mlecznej.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Obiekt ten widoczny jest jedynie w falach radiowych, pozostaje niewidoczny w innych długościach fal, co czyni go jeszcze bardziej zagadkowym. Badacze przypuszczają, że może być pozostałością po wybuchu supernowej, choć brak bezpośrednich dowodów na potwierdzenie tej teorii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odkrycie Australijczyków otwiera nowe perspektywy na eksplorację wszechświata. Swoją pracą naukową podzielili się na stronie arXiv.org. Podejrzewają, że charakterystyczne fale radiowe nadawany przez Teleois mogą być skutkiem interakcji fal uderzeniowych supernowej z otaczającymi ją gazami i płynami.
W efekcie utworzył się "kosmiczny bąbelek", a jego obserwacja może pomóc lepiej zrozumieć procesy zachodzące w wybuchach kosmicznych, m.in. rozprzestrzeniania się materii i energii w przestrzeni oraz warunków, jakie tworzą się w otoczeniu gwiazd.
Badanie sfery może pomóc także w przewidywaniu przyszłości gwiazdy naszej galaktyki, czyli Słońca, które niegdyś zakończy swój żywot. Dzięki pracy astronomów widać, że wszechświat wciąż kryje wiele tajemnic i niespodzianek.
To drugie przełomowe odkrycie w kosmosie w tym roku
W ostatnim czasie doszło także do innego odkrycia, które można traktować jako przełomowe. Jak podaje "Washington Post", w kwietniu 2025 roku teleskop Jamesa Webba (używany przez uczonych z Uniwersytetu Cambridge) wykrył na planecie znajdującej się poza Układem Słonecznym związki wskazujące na życie.
Chodzi o egzoplanetę K2-18b, gdzie w atmosferze znaleziono molekuły typowe dla organizmów żywych na Ziemi. To otworzyło nowe możliwości poszukiwania życia poza naszą planetą.