Tak 44-latek z Koła próbował uciec policji. Zdjęcia trafiły do sieci
Policja w Kole (woj. wielkopolskie) próbowała zatrzymać 44-latka poszukiwanego dwoma listami gończymi. Kiedy funkcjonariusze przybyli do mieszkania, najpierw się zabarykadował, później chciał uciec przez okno, a kiedy zrozumiał, że to się nie uda, zrobił dziurę... w dachu.
Do nietypowego zdarzenia doszło podczas zatrzymania w jednym z mieszkań w Kole (woj. wielkopolskie). Jak poinformowała policja, funkcjonariusze chcieli zatrzymać 44-latka poszukiwanego dwoma listami gończymi.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Mężczyzna ukrywał się przed policją
Był karany za kradzieże, znieważenie funkcjonariusza publicznego oraz uszkodzenie mienia. Jak wskazał oficer prasowy policji w Kole asp. Daniel Boła, mężczyzna ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości, ponieważ miał już orzeczoną karę pozbawienia wolności.
Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, poszukiwany wraz z przebywającymi z nim w mieszkaniu kolegami najpierw zabarykadował się w lokalu, a potem próbował uciec przez okno na prowizorycznej linie, którą zrobił z kabli i prześcieradła.
Chciał uciec policji... przez dach
Po chwili ścigany zorientował się, że ten pomysł "nie wypali". Wtedy postanowił... wybić dziurę w stropie i uciec przez dach. Funkcjonariusze musieli siłowo wejść do mieszkania. W trakcie zatrzymania poszukiwany 44-latek napadł na funkcjonariuszy, naruszył ich nietykalność cielesną i groził im.
Policjanci zatrzymali także 36-letniego mieszkańca Koła, który napadł na interweniujących policjantów. W mieszkaniu 44-letniego mężczyzny funkcjonariusze znaleźli też ponad 12 gramów marihuany. Sprawca usłyszał już zarzuty dokonania czynnej napaści na policjantów oraz posiadania narkotyków.
Grozi im 10 lat więzienia
W piątek Sąd Rejonowy w Kole na wniosek prokuratury zastosował wobec 44-latka trzymiesięczny areszt tymczasowy, a jego 36-letniego kolegę aresztował na okres dwóch miesięcy. Za napaść na funkcjonariusza grozi im do 10 lat więzienia.