Tak chcieli leczyć koronawirusa. Fatalny skutek. WHO ostrzegała
Władze Madagaskaru nie mogą poradzić sobie z koronawirusem. Rozprzestrzenia się on w bardzo szybkim tempie. W leczeniu nie pomaga promowany przez polityków specjalny napój z ziół, który według nich pomaga w walce z wirusem. Jego skuteczność od początku podważają fachowcy.
Koronawirus rozprzestrzenia się na Madagaskarze. Został on wykryty na czwartej co do wielkości wyspie świata dopiero w maju. Jak dotąd zakaziło się ponad 13 tysięcy osób, z czego 162 zmarło. Pandemia dotarła już do wszystkich 22 regionów administracyjnych w kraju. Od początku lipca codziennie przybywa tam ponad 100 przypadków. BBC informuje, że w przepełnionych szpitalach brakuje miejsca, a lekarze nie nadążają z przyjmowaniem pacjentów.
Władze nawołują obywateli do spożywania uzdrawiającego płynu. W kwietniu prezydent Andry Rajoelina przekonywał, że Covid-19 można wyleczyć, spożywając napój Covid-Organics. Sporządza się go na bazie bylicy - rośliny używanej w produkcji leków na malarię. Głowa państwa rozdaje napój mieszkańcom całego kraju. Filmy opowiadające o zwalczaniu pandemii publikowane są na Facebooku.
Światowa Organizacja Zdrowia ostrzega
Światowa Organizacja Zdrowia ostrzega przed stosowaniem napoju. Nie ma żadnych wyników badań świadczących o jego skuteczności. Nie wiadomo również, czy nie działa on przeciwnie do zamierzonego skutku. Transporty leku trafiły za darmo również do innych krajów.
Maseczki i rękawiczki w morzu. Coraz większy problem dla środowiska
Przeczytaj także: