Tak reanimuje się słonicę. Nagranie wideo z Tajlandii

Przed nie lada zadaniem stanęli pracownicy Parku Narodowego Khao Yai w środkowej Tajlandii. Konieczne było tam przeprowadzenie akcji ratunkowej słonicy i jej rocznego dziecka. Media społecznościowe obiegły spektakularne nagrania wideo.

Wideo z Tajlandii obiegło siećWideo z Tajlandii obiegło sieć
Źródło zdjęć: © Facebook

Na terenie Parku Narodowego Khao Yai w środkowej Tajlandii rozegrały się dramatyczne sceny. Roczny słoń wpadł do przydrożnej dziury melioracyjnej. Ratować swojego malucha chciała matka, jednak tylko pogorszyła całą sytuację. Słonica podczas podejmowania prób dotarcia do potomka uderzyła głową o betonową konstrukcję, straciła przytomność i również wpadła do dziury.

Rośnie podział w PiS? Politycy skomentowali ruch z Morawieckim

Strażnicy obawiali się reakcji matki na ratunek małego słonia. Nie wykluczali, że przerażona słonica wezwie swoje stado składające się z 30 osobników. Scenariusz ten mógłby poskutkować pojawieniem się ogromnych strat. Nie wahano się, aby wezwać na miejsce oddział weterynarza, który stanął przed arcytrudnym zadaniem uratowania życia poszkodowanego zwierzęcia.

Konieczne było przeprowadzenie skomplikowanej akcji ratunkowej. Słonica została wyciągnięta z dołu przy użyciu podnośnika zamontowanego na ciężarówce. Dla weterynarzy ważna była każda sekunda. Kiedy tylko mogli, to przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Niezwykle trudną reanimację zwierzęcia nagrano, a wideo trafiło do mediów społecznościowych.

Akcja ratunkowa trwała trzy godziny

Weterynarze robili wszystko, co w ich mocy. Na wideo widać nawet, że w pewnym momencie reanimacja słonicy polegała na uciskaniu jej klatki piersiowej poprzez skakanie. Na szczęście poświęcenie opłaciło się, gdyż po 3 godzinach samica odzyskała funkcje życiowe. Małemu słonikowi nic się nie stało. W trakcie reanimacji mamy udało mu się samodzielnie wydostać na powierzchnię.

Nie można było zbliżyć się do dziecka, gdy matka była w pobliżu, więc podaliśmy jej trzy dawki środków uspokajających, ale i tak podeszła do dziecka, zanim zemdlała i uderzyła się w głowę - mówiła Chananya Kanchanasarak, weterynarz z Parku Narodowego Khao Yai, w rozmowie ze Sky News.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zmarł Leszek Gierszewski. Był jednym z najbogatszych Polaków
Zmarł Leszek Gierszewski. Był jednym z najbogatszych Polaków
Rosja zablokowała popularny komunikator. "Organizowanie działań terrorystycznych"
Rosja zablokowała popularny komunikator. "Organizowanie działań terrorystycznych"