Taki widok w studni. Natychmiast wezwano służby
Niecodzienną interwencję mają za sobą strażacy należący m.in. do Ochotniczej Straży Pożarnej Nowe Miasto. Służby musiały uratować młodego łosia, który... utknął w studni.
Strażacy niekiedy muszą mierzyć się z zupełnie niecodziennymi wyzwaniami. I tak było właśnie tym razem. 20 maja (wtorek) otrzymali zgłoszenie z miejscowości Nowe Miasto Folwark. Okazało się, że pomocy potrzebuje młody łoś.
O godzinie 16:17 zostaliśmy zadysponowani do wydobycia uwięzionego młodego łosia ze studni w miejscowości Nowe Miasto Folwark. W akcji brali udział: OSP Nowe Miasto, JRG Płońsk, Nadleśnictwo Płońsk - przekazano na Facebooku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Joanna Racewicz o wynikach pierwszej tury wyborów prezydenckich. "To jest niebezpieczny sygnał dla Polski"
Jedna z internautek dopytała, czy łoś przeżył to zdarzenie. Strażacy z OSP Nowe Miasto szybko udzielili odpowiedzi.
Tak. Po wydostaniu pobiegł do lasu w "swoje strony" - zaznaczono.
Ktoś inny dociekał, czy studnia została zabezpieczona. "Tak" - zapewnili króciutko przedstawiciele OSP Nowe Miasto.
Czytaj także: Rząd przeznacza 2 mln zł. Policja i straż skorzystają
Uratowali młodego łosia. "Dobra robota"
Wiele osób dziękuje strażakom za wykonaną pracę. "Dobra robota, ekipa. Dziękuję za uratowanie biedaczka" - czytamy w jednym z komentarzy.
"Więc sami widzicie, jak bardzo potrzebna jest straż pożarna z powołania. I warto ich wspierać nie tylko czynem, ale i modlitwą (...)", "Brawo panowie" - tak brzmią inne wpisy.