Takie wymagania mają Arabowie w Zakopanem. Góral zdziwiony. Mówi o napiwkach

Turyści z Bliskiego Wschodu tłumnie przyjechali na Podhale. Zapytaliśmy właścicieli kilku zakopiańskich hoteli, jakie wymagania mają Arabowie podczas rezerwacji apartamentów. - Oczekują kompleksowej obsługi. Chcą, żeby wznieść im bagaże, ale nie zostawiają napiwków, mimo że tej usługi nie mamy w standardzie - mówi nam przedsiębiorca.

Turyści w ZakopanemTuryści w Zakopanem
Źródło zdjęć: © Agencja Wyborcza.pl
Edyta Tomaszewska

Od kilku lat turyści z krajów arabskich przyjeżdżają do Zakopanego całymi rodzinami. Arabowie podróżują nieco inaczej niż Europejczycy. Głowa rodziny - mężczyzna - często zabiera na wakacje kilka swoich żon, oraz dzieci.

Jeszcze kilka lat temu górale dziwili się, gdy Arab przyjeżdżał do stolicy Tatr z trzema żonami, dziećmi i wszyscy chcieli spać w jednym pomieszczeniu. Obecnie na Podhalu jest coraz więcej apartamentów, które gwarantują komfortowy pobyt arabskim rodzinom.

Mąż Arab bardzo często przyjeżdża np. z trzema żonami i pięciorgiem dzieci, wszyscy chcą spędzać czas w ramach jednej przestrzeni. Nie dopuszczają możliwości rozbicia na kilka pokoi. W związku z tym, jeśli nie było takich możliwości, to siłą wprowadzali się do jednego pokoju wszyscy członkowie rodziny. Ich kultura wychowania wymaga mieszkania razem - tłumaczy w rozmowie z o2.pl Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wakacje last minute. Nie zawsze się opłacają

Arabowie mają też inne wymagania, jeśli chodzi o zakwaterowanie.

U nas Arabowie nie rezerwują, bo nie mamy windy, a oni chcą mieć windę - mówi nam jedna z właścicielek zakopiańskiego pensjonatu.

W innym hotelu słyszymy, że goście z Bliskiego Wschodu oczekują kompleksowej obsługi. - Rezerwują przestronne pokoje, bo przyjeżdżają całymi rodzinami. Oczekują kompleksowej obsługi. Chcą, żeby wznieść im bagaże, ale nie zostawiają napiwków, mimo że tej usługi nie mamy w standardzie. Pytają też, czy w hotelu jest winda - podkreśla przedsiębiorczyni.

Arabowie często pytają również o klimatyzację. Jednak zdarza się, że jeśli rezerwują apartamenty przez popularne serwisy, to nie czytają wszystkich informacji. Gdy przyjeżdżają na miejsce, nie kryją zdziwienia.

Nie mamy klimatyzacji, więc chyba rezerwują ze względu na bliskość do centrum, bo to jest nasz atut. Albo nie czytają wszystkich informacji w internecie. Życzą sobie również, żeby pokoje były sprzątane codziennie - słyszymy od recepcjonistki jednego z zakopiańskich pensjonatów.

Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej podkreśla, że górale bardzo szybko dostosowali się do potrzeb gości z krajów arabskich, dlatego tak chętnie przyjeżdżają na Podhale.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 28.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 28.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Posiadłość robi wrażenie. Tu Trump przyjął Zełenskiego
Posiadłość robi wrażenie. Tu Trump przyjął Zełenskiego
Czesi policzyli. Tyle Polacy wydają na wakacje. "Zaskoczyła nas"
Czesi policzyli. Tyle Polacy wydają na wakacje. "Zaskoczyła nas"
Zabawa dzieci w Tatrach. Bulwersujące nagranie
Zabawa dzieci w Tatrach. Bulwersujące nagranie
Wyszedł ze szpitala i zniknął. Tajemnicze zaginięcie w Zgierzu
Wyszedł ze szpitala i zniknął. Tajemnicze zaginięcie w Zgierzu
Kuriozalna reklama w Rosji. Putin w roli św. Mikołaja
Kuriozalna reklama w Rosji. Putin w roli św. Mikołaja
Leśnicy pokazali jego zdjęcie. "To rzadkość"
Leśnicy pokazali jego zdjęcie. "To rzadkość"
Śnieg wraca do Polski. Początek 29 grudnia. "Totalny paraliż"
Śnieg wraca do Polski. Początek 29 grudnia. "Totalny paraliż"
Spotkanie Trump-Zełenski. Wiadomo, do kogo zadzwonią po rozmowie
Spotkanie Trump-Zełenski. Wiadomo, do kogo zadzwonią po rozmowie
Nagrali kierowcę BMW. Ledwo stał na nogach
Nagrali kierowcę BMW. Ledwo stał na nogach
Jechał trasą S7. Nagle taki widok. Zwolnił cały ruch
Jechał trasą S7. Nagle taki widok. Zwolnił cały ruch
Poniżali seniorkę w autobusie. To stało się na koniec
Poniżali seniorkę w autobusie. To stało się na koniec