Taryfa ulgowa dla maturzystów. Wymowne słowa Czarnka
W środę (4 maja) rozpoczną się egzaminy maturalne. Przed maturą 2022 głos zabrał Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki. Zaznaczył, że wiedza uczniów nie może być oceniana tak, jakby nie było COVID-19 i długotrwałej nauki zdalnej.
Źródło zdjęć: © Getty Images | Mateusz Wlodarczyk
W tym roku egzamin maturalny przeprowadzony zostanie na podstawie wymagań, które ogłoszono w 2020 roku. Stanowią one zwężony katalog wymagań określonych w podstawie programowej.
Już ponad rok temu ogłosiliśmy, że według tych samych wymogów egzaminacyjnych nieco ograniczonych, odbywać się będzie ten egzamin, który rozpoczynamy już jutro. I te wymogi są znane maturzystom, nauczycielom i rodzicom - powiedział Przemysław Czarnek w TVP Info.
Takie wymogi oznaczają taryfę ulgową dla uczniów. Minister edukacji i nauki spostrzegł, że "jest nieco łatwiej niż byłoby, gdyby nie COVID-19 i nauka zdalna".
Ale też przypomnijmy, że jest to absolutnie logiczne, bo też uczniowie mogliby przyswoić zdecydowanie więcej materiału i w sposób bardziej systematyczny, gdyby nauka odbywała się w sposób tradycyjny, a nie przez wiele miesięcy w trybie zdalnym - kontynuował szef resortu nauki.
Przemysław Czarnek podkreśla. O tym zapomnieć nie można
Minister edukacji wyraźnie podkreślił, że przy okazji matury 2022 trzeba pamiętać o COVID-19 i nauce zdalnej.
Niewątpliwie COVID-19 i długotrwała nauka zdalna spowodowały, że ta wiedza, która została przyswojona przez tegorocznych maturzystów, nie może być oceniana tak, jakby tych faktów nie było - podsumował Przemysław Czarnek.
Zagrożenie z Naddniestrza? "Ukraina by ich zgniotła"
Źródło artykułu: o2pl