"Tęczowy piątek" w liceum zmienił wszystko. Kontrole nie mają końca

Toruńskie kuratorium kontroluje Liceum Uniwersyteckie. "Tęczowy piątek" nie spodobał się urzędnikom? W szkole zorganizowano spotkania z pracownikami naukowymi na temat równości. Placówkę odwiedziła także pełnomocniczka ds. równego traktowania z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. O obchodach Ministerstwu Edukacji i Nauki miał donieść jeden z rodziców, a wizytacje trwają już od tygodnia.

Kontrole w toruńskim liceum przeprowadza kuratorium. Wcześniej szkoła zorganizowała Tęczowy PiątekKontrole w toruńskim liceum przeprowadza kuratorium. Wcześniej szkoła zorganizowała Tęczowy Piątek
Źródło zdjęć: © PAP | Pixabay

Wizytacje urzędników w toruńskim Liceum Uniwersyteckim trwają już od tygodnia. Nauczyciele i społeczność skupiona wokół placówki nie mają wątpliwości, że mają one związek z zorganizowanym przez nich "tęczowym piątkiem". Bo jak z przekąsem pyta jedna z matek cytowana przez "Gazetę Wyborczą", która nagłośniła sprawę: "Czy naprawdę trzeba kontrolować profesorskie wykłady?"

W większości placówek edukacyjnych "tęczowy piątek" obchodzony jest oddolnie i raczej po cichu. Toruńska szkoła, jako jedna z niewielu świętuje oficjalnie. Uczniowie spotykają się z przedstawicielami i przedstawicielkami środowiska akademickiego, rozmawiają o równości, obcości czy wielokulturowości. Tak było też w tym roku.

Szkołę odwiedzili profesor Dariusz Brzostek, antropolog kultury i profesor Aleksandra Derra filolożka i filozofka, pełniąca funkcję pełnomocniczki rektora ds. równego traktowania na Uniwersytecie w Toruniu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Lex Czarnek uchwalone przez Sejm. Posłanka KO: Polska szkoła wraca do czasów PRL

Teraz jeden z nauczycieli w rozmowie z "GW" mówi wprost:

To wizytacja ministerialna prowadzona rękami kuratorium. Najprawdopodobniej jest to wynik donosu na "tęczowy piątek", który najpierw wpłynął do kuratorium oświaty, a później do Ministerstwa Edukacji

Jak opisuje "Gazeta Wyborcza", wśród uczniów i uczennic inicjatywa cieszy się dużym poparciem, sprzyjają jej także rodzice. I to właśnie ma nie być zbyt dobrze widziane przez Kuratorium Oświaty. Jak sugeruje jeden z nauczycieli cytowany w tekście, urzędnicy sprawdzają dokumenty i to czy szkolne imprezy są "należycie patriotyczne".

Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową