Terlikowski skończył raport. Pokazuje on prawdziwe oblicze Pawła M. 

Manipulował, bił i gwałcił swoje ofiary. Wszystko to rzekomo w imię wiary, czy wygnania "złych duchów". Obraz Pawła M., jaki wyłania się po zapoznaniu z raportem komisji Tomasza Terlikowskiego, przedstawiła "Gazeta Wyborcza".

paweł mRaport Terlikowskiego pokazuje prawdziwe oblicze Pawła M. Zdjęcie ilustracyjne.
Źródło zdjęć: © Pixabay

Przez lata jego zachowanie tłumaczono po prostu ekscentryzmem. Dla wielu Paweł M. był przewodnikiem duchowym, często określano go też mianem duchowego guru. Nie wszyscy wiedzieli, że pod przykrywką "wyganiania zła", dziwnych rytuałów, czy przełamywania cielesnych granic krył się ludzki dramat, nie duchowe wyzwolenie.

Paweł M. był dominikaninem, który skoncentrowany był przede wszystkim na duszpasterstwie młodych. Jak się okazuje, od początku swojej kariery (1989r.) dopuszczał się nadużyć. Mimo tego przyciągał tłumy.

Jeden ze świadków, do którego dotarła komisja Terlikowskiego, przywołał historię dziewczyny z dysfunkcyjnej rodziny, która nagle przestała chodzić na spotkania. - Powiedziała jedynie, że dzwonił do niej Paweł M. i rozwaliła telefon - wspominał. Kolejnemu świadkowi dziewczyna ta powiedziała, że M. chciał ją zgwałcić, szczegółów jednak nie znał - czytamy w "GW".

Paweł M. miał nawiązywać niepokojące bliskie relacje ze studentkami. Z jedną miał trzymać się za ręce, czy pozwalać jej siadać na swoich kolanach. Innym miał pozwalać mieszkać w zakonnych celach i chodzić w swoich habitach.

M. przyciągał tłumy, a jego grupą docelową były osoby po przejściach, które potrzebowały akceptacji i poczucia przynależności. Grupa dominikanina z Wrocławia właśnie to im dawała. Trwające nawet po kilka dni modlitwy, "egzorcyzmy" podczas których dochodziło do bicia pasem, krzyków i wyzwisk, a nawet omdleń.

Oferował również "modlitwę ciałem", "oczyszczenie seksualnych zranień" i "wyzwalanie z nieczystości". Tak dochodziło do nadużyć seksualnych, molestowania a nawet gwałtów. Dopiero po latach prawdziwe oblicze "cudownie uduchowionego" Pawła M. wyszło na jaw. Raport świeckiej komisji zajmującej się sprawą duchownego przedstawił Tomasz Terlikowski.

Ile jeszcze osób skrzywdził - nie wiadomo. Jest mało prawdopodobne, że na kilkanaście lat zmienił swoje postępowanie - mówił podczas prezentacji raportu Tomasz Terlikowski.

Zgony podczas interwencji policjantów. ''Trudno powiązać interwencje z przyczynami śmierci''

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop