Tłumy turystów w Tatrach. "2 godziny w korku, kolejne 3 w kolejce"
Wiosna w Tatrach przyciągnęła tłumy turystów, którzy chcieli podziwiać krokusy w Dolinie Chochołowskiej. Jak informuje serwis 24tp.pl, kolejki do wejścia na szlak sięgały 150 metrów.
Początek wiosny to czas, kiedy turyści licznie odwiedzają Tatry, by podziwiać budzącą się do życia przyrodę. W ostatni weekend marca, mimo zmiennej pogody, Dolina Chochołowska przyciągnęła tłumy.
Przeczytaj też: Pokazał tragarzy w Tatrach. Nagranie robi wrażenie
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
Jak podaje serwis 24tp.pl, już o godz. 10 rano kolejka do wejścia na szlak liczyła około 150 metrów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krokusy w Dolinie Chochołowskiej
Turyści przybyli, by zobaczyć słynne krokusy, które co roku przyciągają miłośników przyrody. W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia i nagrania ukazujące tłumy ludzi czekających na wejście. Internauci nie kryli swojego zaskoczenia i frustracji.
"Najpierw 2 godziny w korku, a potem kolejne 3 w kolejce. Typowy dzień typowego Polaka", "To jest chore", "Więcej ludzi niż krokusów" - komentowali zbulwersowani użytkownicy internetu.
Alternatywne miejsca na podziwianie krokusów
Jak podaje "Fakt", dla tych, którzy chcą uniknąć tłumów, istnieją inne miejsca, gdzie można podziwiać krokusy. Kalatówki, Gubałówka, a także Beskid Wyspowy, Żywiecki, Gorce i Pieniny oferują równie piękne widoki. Jednak to Dolina Chochołowska cieszy się największą popularnością.
Sezon kwitnienia krokusów w Dolinie Chochołowskiej zazwyczaj trwa od połowy marca do końca kwietnia, ale w tym roku pierwsze kwiaty pojawiły się już 10 lutego. Mimo późniejszych mrozów i opadów śniegu, obecnie, pod koniec marca, krokusy zaczynają ponownie kwitnąć dzięki odwilży i ociepleniu.
Zasady podziwiania krokusów
Podczas podziwiania krokusów należy przestrzegać kilku podstawowych zasad. Krokusy należy podziwiać i fotografować z wyznaczonego szlaku turystycznego. Nie wolno wchodzić na polany, aby nie zadeptać tych kwiatów.
Obowiązuje też absolutny zakaz zrywania krokusów. Na krokusowych polanach obecni są wolontariusze TPN, którzy upominają turystów wychodzących poza szlak.
Dzięki tym zasadom, krokusy w Dolinie Chochołowskiej mogą cieszyć oczy turystów przez wiele lat. To wyjątkowe zjawisko przyciąga miłośników przyrody z całej Polski, którzy chcą podziwiać piękno tatrzańskiej przyrody.