To miały być rajskie wakacje. Sylwia, Jakub i Marcin utonęli na Dominikanie

Do dramatycznych wydarzeń doszło na z pozoru bajkowych wybrzeżach Dominikany. Troje Polaków utonęło podczas plażowania. 5-gwiazdkowy hotel, w którym nocowali, wydał oświadczenie. Podkreślono w nim, że na plaży, na której doszło do tragedii, była wówczas wywieszona czerwona flaga.

Polacy przebywali w 5-gwiazdkowym hotelu w DominikaniePolacy przebywali w 5-gwiazdkowym hotelu w Dominikanie
Źródło zdjęć: © Pexels

Personel hotelu wyraził ubolewanie z powodu zaistniałej sytuacji, a jego pracownicy podkreślili, że solidaryzują się z rodzinami zmarłych.

Według relacji ośrodka, pomimo wywieszenia czerwonej flagi, "kilkoro gości weszło do wody i zostało porwanych przez prąd". Personel hotelowy zapewnia, że od razu po zauważeniu sytuacji pracownicy ruszyli na ratunek. Na miejsce wezwano także zespół medyczny w celu udzielenia pierwszej pomocy.

Niestety trzy osoby zmarły po przewiezieniu do centrum medycznego - przekazał hotel w opublikowanym oświadczeniu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rakieta Muska rozpadła się w powietrzu. Nagranie robi wrażenie

Udało się natomiast ocalić trzy inne osoby, których stan jest określany jako stabilny.

Będziemy nadal robić wszystko, co w ludzkiej mocy, aby wspierać rodziny osób dotkniętych tym problemem, oferując naszą bezwarunkową współpracę w tym smutnym czasie - dodali przedstawiciele hotelu.

Polacy przekroczyli granicę bezpieczeństwa

Turyści mieli nie tylko wejść do wody, mimo czerwonej flagi, ale także oddalić się od brzegu.

Z dotychczasowych ustaleń wynika, że turyści przekroczyli granicę bezpieczeństwa (wyznaczoną przez boje - red.) na plaży i zostali wciągnięci głębiej przez silne prądy, spotęgowane przez nietypowo wysokie fale - przekazał "El Nuevo Diario".

Z początku mówiono o śmierci dwóch osób - 52-letniej kobiety i 47-letniego mężczyzny. Trzeci mężczyzna był poszukiwany. Ostatecznie jego ciało wydobyto z oceanu na plaży Arena Gorda w miejscowości Bavaro na przylądku Punta Cana.

Śmierć 47-letniego Marcina Ch., 52-letniej Sylwi A. i Jakuba P. potwierdziło polskie MSZ. Jak ustalił "Fakt", byli oni na wyjeździe, który miał się zakończyć 21 stycznia. Wszyscy przebywali w 5-gwiazdowym hotelu Riu Palace Punta Cana (ok. 8 tys. złotych za tydzień od osoby). Utonęła jeszcze czwarta osoba, 67-letni, Nelzon Nuñes R., obywatel Portugalii.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop