To nie fotomontaż. Wyskoczył z toalety 58-latka

Mieszkaniec USA miał przygodę, która z pewnością nadałaby się na film - przynajmniej krótkometrażowy. 58-letni John Riddle z Florydy odkrył, że w jego toalecie jest ktoś jeszcze. Była to...rozwścieczona iguana.

Iguana nie wyglądała na zadowolonąIguana nie wyglądała na zadowoloną
Źródło zdjęć: © Facebook

Gad z rodziny legwanowatych był sporych rozmiarów i czaił się we wnętrzu muszli klozetowej.

Jaszczurka nie wyglądała na zadowoloną. Zaczęła na mnie chlapać i syczeć - relacjonował Riddle w rozmowie z "The New York Post".

Sam śmiał się, że zastał w swojej toalecie "Godzillę". Poradził sobie z nią o własnych siłach, ale nie własnymi rękami. Pomogła mu siatka do czyszczenia basenu. Mężczyzna przyznał, że otwarte drzwi zostawiał z myślą o swoich psach. Stwierdził, że po tym incydencie już więcej tego raczej nie zrobi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Policjant uratował dziecko przed rekinem. Nagranie świadka

To gatunek inwazyjny

Na Florydzie zdecydowanie powinni mieszkać ludzie o silnych nerwach. Z doniesień prasowych raczej nie jawi nam się obraz spokojnego słonecznego stanu, idealnego na emeryturę większości Amerykanów.

Przede wszystkim jest to rejon USA, gdzie wody są pokryte glonami, a pod powierzchnią pływają rekiny. Z kolei zarówno zbiorniki wodne, jak i ulice miast są chętnie odwiedzane przez...aligatory!

Wystarczy wspomnieć historię 13-latki, która przeżyła atak rekina na plaży, ale odniosła poważne obrażenia. Z kolei do 72-latka, który wypoczywał na terenie kurortu, podpłynął aligator i...odgryzł nogę poniżej kolana. W marcu mieszkańcy miejscowości Naples mieli wątpliwą przyjemność oglądać aligatora, który spacerował w najlepsze ulicami ich miasta.

Również iguany przysparzają mieszkańcom Florydy sporo zmartwień. Gady te pochodzą z terenów Ameryki Środkowej i Południowej, a na obszarze Florydy są uznawane za gatunek inwazyjny. Niestety ich liczba wciąż rośnie. Dlatego też Komisja do spraw Dzikiej Przyrody stanu Floryda wydała zgodę na to, aby właściciele posesji mogli zabijać iguany bez specjalnego zezwolenia.

Iguany co prawda nie są niebezpieczne dla ludzi. Mogą jednak niszczyć konstrukcje budynków czy chodników poprzez kopanie długich tuneli. Mogą też przenosić choroby.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę