To przypadek jeden na milion. Osiołek Solomon ma dwie mamy
Na farmie Dalscone w Szkocji doszło do niezwykłego zdarzenia, które zaowocowało powstaniem nietypowej rodziny składającej się z dwóch mam i jednego osiołka. Siedem dni temu właściciel farmy, Ben Best, zauważył osiołka stojącego między dwiema ciężarnymi klaczami, Star i Mary.
Ben Best, podczas porannego sprzątania zagrody, zauważył osiołka między Star i Mary. Obie klacze były w ciąży, ale nie spodziewano się, że urodzą w tym samym czasie. Po dokładniejszym sprawdzeniu odkrył martwego osiołka po drugiej stronie zagrody.
Zatrzymałem się, myśląc: "Czy obie urodziły w tym samym czasie? A może jedna miała bliźniaki, z których jedno nie przeżyło?" - powiedział Ben Best w rozmowie z BBC Radio Scotland.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pościg policji za strusiem. Nagranie z nietypowej akcji
Weterynarz potwierdził, że martwy osiołek miał rzadką deformację, ale nie mógł określić, która z klaczy była matką którego osiołka.
To właśnie wtedy pojawiło się zamieszanie. Obie mamy myślały, że osiołek jest ich. Zachowywały się identycznie, niemalże naśladując swoje zachowania - dodał Best.
Osiołek, nazwany Solomon, jest szary, co nie daje wskazówek, która z klaczy jest jego matką. Obie opiekują się nim, karmią go i troszczą się o niego.
Dwie mamy dla jednego osiołka
Ben Best próbował rozwiązać sytuację.
Patrząc na osiołka, przytulał się do Mary, która go karmiła, ale pięć minut później wtulał się w Star. Karmi się od obu klaczy jednocześnie. Po prostu ten osiołek ma dwie mamy.
Rozważano pomysł znalezienia osieroconego osiołka dla klaczy, która straciła potomstwo, jednak Best zrozumiał, że to nie zadziała.
Epifania. Osierocony osiołek nie zadziała, ponieważ żadna z tych mam nie akceptuje, że straciła potomstwo. Żadna z nich nie szuka osiołka, ponieważ dla nich, one go mają.
Na razie trójka będzie żyć razem. Pracownicy farmy obserwowali je przez kilka dni, aby upewnić się, że Solomonowi nic nie grozi. Best miał nadzieję, że osiołek zwiąże się z jedną z klaczy bardziej niż z drugą, ale to się nie stało.
Szanse na to były jak jeden na milion. Musiał zaistnieć łańcuch wielu zdarzeń jednocześnie.
Test DNA rozwiąże zagadkę?
Istnieje test DNA, który mógłby rozwiązać zagadkę, ale obawa jest taka, że osiołek mógł już związać się z klaczą, która nie jest jego biologiczną matką. - Wszystko może się zmienić do tego czasu - powiedział Best. Rodzina na razie pozostanie w trójkę.
Mały Solomon karmi się, jak chce, ssie mleko od każdej z mam, gdy jedno wymiono się opróżnia, ma drugie - to nieograniczony bar mleczny. Staram się zrobić, co najlepsze dla wszystkich. Im więcej ich obserwuję, tym trudniej zgadnąć, kto jest matką - stoi dokładnie pośrodku obu - podsumował Best.