"To takie żałosne". Zobaczcie, co kazali zrobić pracownikom z Białorusi

Zbliża się Dzień Zwycięstwa. W Polsce należy do przeszłości, lecz Rosjanie i Białorusini wciąż obchodzą święto upamiętniające zakończenie II wojny światowej. I to bez względu na to, co sami myślą, co udowodnili pracownicy jednego z białoruskich zakładów pracy.

W Białorusi pracownicy państwowych zakładów pracy są zmuszeni celebrować Dzień Zwycięstwa W Białorusi pracownicy państwowych zakładów pracy są zmuszeni celebrować Dzień Zwycięstwa
Źródło zdjęć: © Twitter | @HannaLiubakova

Hanna Lubakowa opublikowała na swoim profilu na Twitterze szokujące nagranie. Jak poinformowała białoruska dziennikarka i doradczyni Swiatłany Cichanouskiej, zostało ono zarejestrowane w jednym z państwowych zakładów pracy na Białorusi.

Dzień Zwycięstwa. Rząd Białorusi zmusza obywateli do świętowania

W maju na Białorusi oraz w Rosji jest obchodzony Dzień Zwycięstwa, który upamiętnia zwycięstwo Związku Radzieckiego w II wojnie światowej. Dla Kremla to najważniejsze święto w roku, więc przygotowania do obchodów zaczynają się znacznie wcześniej.

Jak udowodniło zachowanie pracowników jednego z białoruskich państwowych zakładów pracy, Aleksander Łukaszenko chce dotrzymać kroku Rosji. W rezultacie Białorusini dostali polecenie, aby uczcić Dzień Zwycięstwa śpiewem i machaniem flagami. Hanna Lubakowa nie zostawiła na tej sytuacji suchej nitki.

Białoruscy pracownicy państwowi są zmuszeni w prawdziwie północnokoreańskim stylu śpiewać o Dniu Zwycięstwa. To takie żałosne, że nawet najbardziej lojalni wobec Łukaszenki nie wierzą, że to się dzieje naprawdę – napisała Hanna Lubakowa na Twitterze.

Hanna Lubakowa podkreśliła, że sytuacja jest nie tylko tragikomiczna, lecz również groźna. Dziennikarka wskazała, że kult wojny i zwycięstwa, który w ostatnich latach stworzyła Rosja, może doprowadzić do powtórzenia się ludobójstwa w Buczy.

W ostatnich latach ludzie w Rosji stworzyli kult wojny i zwycięstwa. "Możemy tego znów dokonać" doprowadziło do Buczy – ostrzegała Hanna Lubakowa na Twitterze.

Zobacz też: Putin wciąga Białoruś w wojnę? "Łukaszenka boi się tego jak ognia"

Wybrane dla Ciebie
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"