Tragedia na A2. Śledczy zabrali głos w sprawie kierowcy
Kierowca ciężarówki, który wjechał w bramki na A2, stracił życie. - Ofiarą wypadku był prawdopodobnie 53-letni obywatel Polski. Aby potwierdzić tożsamość, pobrano próbki do badań DNA - mówi w rozmowie z o2.pl Mariola Wojciechowska-Grześkowiak z Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wielkopolskim.
Wypadek miał miejsce w sobotę (23 sierpnia) około godziny 22:55 na 22 kilometrze autostrady A2 w kierunku Poznania. Tragedia rozegrała się na wysokości miejscowości Tarnawa Rzepińska.
Jak dotychczas ustalono, samochód ciężarowy z nieustalonych przyczyn staranował automat biletowy przy bramkach poboru opłat. Następnie pojazd przewrócił się na bok i stanął w płomieniach. Kierowca nie opuścił pojazdu. Zginął.
Na miejscu zdarzenia pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. Jak przekazał nam aspirant Michał Niziałek z KPP w Sulęcinie, nadal mogą występować utrudnienia w związku z wypadkiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Turyści bagatelizują prądy wsteczne. "Wsysają do wody błyskawicznie"
Tragedia na A2. Kim był kierowca? Śledczy zabrali głos
Początkowo, ze względu na stan zwłok, służbom nie udało się ustalić personaliów ofiary. W poniedziałek, 25 sierpnia rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wielkopolskim Mariola Wojciechowska-Grześkowiak przekazała nam, iż ma już informacje w tej sprawie.
Ofiarą wypadku był prawdopodobnie 53-letni obywatel Polski, kierowca międzynarodowy. Jego rodzina została poinformowana. Aby potwierdzić tożsamość w stu procentach, pobrano próbki do badań DNA - powiedziała w rozmowie z o2.pl prok. Wojciechowska-Grześkowiak.
Jak dodała, we wtorek odbędzie się sekcja zwłok. Nadal jednak nie wiadomo, dlaczego doszło do tej przerażającej tragedii. Wedle jednej z hipotez, o której dowiadujemy się nieoficjalnie, 53-latek mógł mieć problemy zdrowotne. Żadne nagrania czy relacje świadków nie wskazują, aby doszło do jakiegokolwiek zdarzenia na drodze, które skutkowałoby taką tragedią.
Prokuratura powoła biegłych, którzy będą wyjaśniać szczegółowe okoliczności tego zdarzenia. Śledczy dysponują m.in. nagraniami, które pokazują moment wypadku.