Tragedia na siłowni w Gdańsku. Nie żyje mężczyzna

523

We wtorek podczas treningu na jednej z gdańskich siłowni zasłabła 45-letni mężczyzna. Mimo reanimacji nie udało się go uratować.

Tragedia na siłowni w Gdańsku. Nie żyje mężczyzna
Tragedia w Gdańsku. Śmierć na siłowni (Pixabay)

Tragiczne wydarzenia rozegrały się we wtorkowy wieczór w Gdańsku. Jako pierwszy poinformował o nich czytelnik na stronie trójmiasto.pl.

Później redakcja potwierdziła informację od czytelnika i podała wiadomość, że mężczyzny, mimo iż na miejscu był lekarz, nie udało się uratować.

Wczoraj tuż po godz. 21.00 policjanci odebrali zgłoszenie, że w jednej z siłowni doszło do zgonu mężczyzny - mówi Mariusz Chrzanowski, rzecznik prasowy gdańskiej policji, cytowany przez "Fakt".

Jak tłumaczy Chrznowski, na miejscu pod nadzorem prokuratora oraz z udziałem biegłego z zakresu medycyny sądowej pracowali policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej i policyjny technik. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich.

Kolejna śmierć na siłowni

Dwa miesięcy temu na poznańskiej siłowni nie udało się uratować 46-letniego mężczyzny. Pracownicy obsługi siłowni podjęli natychmiastowo czynności resuscytacyjne, które trwały do przyjazdu służb medycznych i policji. Pomimo podjętych prób ratunkowych, akcja zakończyła się niepowodzeniem.

Zobacz także: Stanowcza odpowiedź posłanki na oświadczenie Czarnka
Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić