Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Tragedia na weselu w Lublinie. Pan młody wyszedł na wolność

2

W sobotę wieczorem Karol S. uderzył 50-letniego mężczyznę na swoim weselu. Starszy mężczyzna przewrócił się, uderzając głową w kostkę brukową. 50-latek zmarł w szpitalu. Teraz 25-latek usłyszał zarzut dotyczący nieudzielenia pomocy rannemu.

Tragedia na weselu w Lublinie. Pan młody wyszedł na wolność
Tragedia na weselu w Lublinie. Pan młody nie odpowie za śmierć. (Getty Images, Artur Widak)

Do tragicznego finału przyjęcia weselnego doszło w sobotę przed lokalem przy ul. Niezapominajki w Lublinie. Policja dostała wezwanie do zakrwawionego mężczyzny, który leżał przed restauracją.

Jak się okazało, między panem młodym a jednym z gości doszło do awantury. Karol S. uderzył 50-latka, po czym ten upadł głową na kostkę brukową. Kiedy funkcjonariusze przybyli na miejsce, mężczyzna był już reanimowany przez ratowników pogotowia. Mężczyzna trafił do szpitala, niestety po kilku godzinach zmarł.

Kiedy policja przyjechała pod lokal, gdzie zorganizowano imprezę, mimo obostrzeń, większość gości uciekła. Policjanci zastali tam tylko kilka osób, w tym 25-latka, który pobił 50-letniego mężczyznę.

Wśród nich znajdował się 25-latek, który miał brać udział w przepychance. Mężczyzna podczas zatrzymania był agresywny - mówi kom. Kamil Gołębiowski, rzecznik KMP w Lublinie, cyt. przez "Dziennik Wschodni".

Mundurowi zatrzymali Karola S. Mężczyzna był już wielokrotnie karany, m.in. za kradzieże, włamania czy jazdę po pijanemu. Pan młody trafił do policyjnej celi. Kiedy 25-latek wytrzeźwiał, stanął przed prokuratorem i złożył wyjaśnienia.

Pan młody usłyszał zarzut

Karol S. usłyszał zarzut dotyczący nieudzielenia pomocy osobie, znajdującej się w stanie bezpośredniego zagrożenia życia. Wcześniej śledczy zakładali, że pan młody będzie odpowiadał za śmiertelne w skutkach uszkodzenie ciała.

Karol S. usłyszał zarzut dotyczący nieudzielenia pomocy osobie, znajdującej się w stanie bezpośredniego zagrożenia życia. Czyn ten jest zagrożony karą do 3 lat pozbawienia wolności - podała Agnieszka Kępka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Jak dodaje rzecznik, Karol S. nie przyznaje się do winy. Śledczy nie ujawniają szczegółów dochodzenia.

Wyniki sekcji zwłok 50-latka

Wstępne wyniki sekcji zwłok nie wyjaśniły, jaka była przyczyna śmierci 50-letniego mężczyzny. Śledczy czekają więc na dokładny raport. Z nieoficjalnych informacji wynika, że problemem jest także ustalenie dokładnego przebiegu wydarzeń z soboty. Relacje świadków tragedii mają się bardzo się od siebie różnić.

Podejrzany Karol S. wyszedł z aresztu i jest pod dozorem policji. Jak nieoficjalnie ustalił "Dziennik Wschodni", śledczy mogą postawić zarzuty również innym weselnikom, którzy nie udzielili pomocy poszkodowanemu mężczyźnie.

Zobacz także: Alkohol na weselu. Dr Michał Sutkowski ma dla biesiadników radę
Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Jak wyczyścić toster w prosty sposób? Wystarczy zwykły olej
SpaceX ogłasza sukces. Wystrzelono dwa lądowniki księżycowe
Robot AI dla samotnych. Będzie jak prawdziwa partnerka?
Uszkodzone medale olimpijskie. Mennica Francuska zabrała głos
Korespondencja Skłodowskiej-Curie i Einsteina. Co łączyło naukowców
Gdzie wyrzucić torebkę po herbacie? Ten błąd popełniamy nagminnie
Sensacyjny pomysł posłanki KO. Chce wysłać ludzi do pracy w święta
Kary za brak OC jeszcze dotkliwsze. Tyle od nowego roku zapłacą kierowcy
Podkarpacie. Skandal w agroturystyce. Lekarz w szoku. Czy turyści nie mieli oczu?
Zmiany na granicy polsko-białoruskiej. Generał informuje
Tak Chiny tną kable na dnie Bałtyku? Odkryli szczegóły operacji
Obraźliwe gesty na drodze? Niemcy wprowadzają surowe kary
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić