Tragiczna śmierć 15-latka. Prokuratura zabrała głos

Prokuratura Okręgowa w Poznaniu przedstawiła zarzuty w sprawie tragicznej śmierci 15-latka, który utonął w jeziorze Ośno. Dwóch mężczyzn usłyszało zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci. Obaj nie przyznają się do winy, a grozi im kara do pięciu lat więzienia.

.Tragiczna śmierć 15-latka. Prokuratura zabrała głos
Źródło zdjęć: © Facebook
Jakub Artych

Prokuratura Okręgowa w Poznaniu poinformowała o szczegółach zarzutów w związku z utonięciem 15-latka w jeziorze Ośno.

Jak przekazał prokurator Łukasz Wawrzyniak, zarzuty dotyczą nieumyślnego spowodowania śmierci oraz narażenia chłopca na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia.

Podczas piątkowej (25 lipca) konferencji prokurator Wawrzyniak wyjaśnił, że mężczyźni, którzy zostali zatrzymani, pełnili rolę opiekunów podczas feralnego zdarzenia. Jeden z nich, dowódca drużyny harcerskiej, został objęty wolnościowymi środkami zapobiegawczymi. Obaj nie przyznają się do winy, a grozi im kara do pięciu lat więzienia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Interwencja w oku kamery. Instruktor jazdy trafił za kratki

Prokuratura ustaliła, że podczas zdarzenia nie zapewniono odpowiednich warunków bezpieczeństwa. - Według naszych ustaleń asekuracja nie została zapewniona, nie zostały zapewnione odpowiednie warunki do przebywania w wodzie, zasady bezpieczeństwa zostały złamane, stąd te zarzuty - powiedział prokurator Wawrzyniak.

Śledztwo w tej sprawie trwa, a prokuratura zapowiada dalsze działania mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności tragedii.

Tragiczna noc na obozie

Do tragedii doszło w nocy z 23 na 24 lipca nad jeziorem Ośno w miejscowości Wilcze. 15-letni Dominik został poddany próbie harcerskiej. Polegała ona na przepłynięciu jeziora i rozpaleniu ogniska na drugim brzegu.

Niestety, chłopiec nie wrócił bezpiecznie na brzeg. W pewnym momencie zniknął pod wodą. Ciało Dominika wyłowiono po kilku godzinach.

Obecni podczas tej próby opiekun i ratownik WOPR podjęli czynności ratunkowe, ale nie poradzili sobie sami, wezwali służby - poinformował PAP asp. sztab. Maciej Borowski z KPP w Wolsztynie.
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach