Tragiczna śmierć Polki w Holandii. Ratowała swoje dziecko

W Den Helder w Holandii doszło do tragicznego wypadku, w którym zginęła 33-letnia Emilka, próbując uratować swoje dziecko. Jej śmierć wstrząsnęła lokalną społecznością, która zorganizowała zbiórkę na pokrycie kosztów pogrzebu.

.Tragiczna śmierć Polki w Holandii. Ratowała swoje dziecko
Źródło zdjęć: © Facebook, Pixabay
Jakub Artych

Den Helder to miasto w północno-zachodniej Holandii. Doszło tam do tragicznego wypadku, w wyniku którego zginęła 33-letnia Emilka z Polski. Kobieta, próbując uratować swoje dziecko, wpadła do wody i zmarła na skutek zatrzymania akcji serca

Jak podkreśla NH Nieuws, Emilka pozostawiła narzeczonego Sebastiana i dwoje małych dzieci. Jej śmierć poruszyła wielu mieszkańców. Na miejscu wypadku, pod Burgemeester Visserbrug, pojawiło się wiele kwiatów i zniczy.

Młoda matka wychodzi na spacer z dzieckiem i nigdy nie wraca do domu. To niepojęte. Życie może skończyć się w jednej chwili - czytamy w holenderskich mediach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Motocyklista wypadł na zakręcie. Wszystko nagrała kamera

Mieszkańcy Den Helder zorganizowali zbiórkę pieniędzy na pokrycie kosztów pogrzebu Emilk, który odbył się w niedzielę 11 maja. Dzięki ich hojności udało się zebrać już prawie 10 tys. euro (ponad 40 tys. zł).

Jeden mężczyzna przelał nawet ponad tysiąc euro - opowiadał z niedowierzaniem sąsiad. - Ludzie przynoszą mi też gotówkę pod drzwi. Wczoraj ktoś zatrzymał się w eleganckim samochodzie i dał mi pięćdziesiąt euro. To wzruszajace - dodaje.

Jolanda, sąsiadka rodziny, która pomaga w organizacji zbiórki, podkreśla, że wszystkie zebrane środki zostaną przeznaczone na wsparcie rodziny.

Chcemy, aby te pieniądze pomogły rodzinie w trudnym czasie. Planujemy pokryć koszty kremacji, a resztę środków rodzina może wykorzystać na podróż do Polski lub inne potrzeby - mówi Jolanda.

Zdjęcie Emilki Pałuszczak wisi teraz na słupie niedaleko miejsca tragedii. Ma różowe dredy i nosi kolorowy makijaż. Oto jak wiele osób ją znało.

Tragiczne okoliczności śmierci Polski

Do wypadku doszło 5 maja, kiedy Emilka spacerowała z trzyletnim synkiem. W pewnym momencie wiatr zepchnął wózek z dzieckiem w stronę wody. Emilka zdołała zatrzymać wózek, ale sama wpadła do wody, gdzie doszło do zatrzymania akcji serca.

Mimo szybkiej pomocy przechodniów i ratowników, kobieta zmarła kilka dni później w szpitalu.

Policja zakończyła śledztwo, uznając zdarzenie za nieszczęśliwy wypadek. Telefon Emilki, który wpadł do wody, nadal nie został odnaleziony. Jolanda poszukuje osoby, która mogłaby pomóc w jego wydobyciu, ponieważ zawiera on wiele cennych zdjęć.

Społeczność Den Helder zareagowała z ogromnym współczuciem i wsparciem. Ludzie nie tylko wpłacają pieniądze, ale także przynoszą datki osobiście. - To niesamowite, jak wiele osób chce pomóc. To pokazuje, jak wielka jest dobroć ludzka - dodaje Jolanda.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach