Wyrok Trybunału w Strasburgu ws. szczepień dzieci. Przeciw tylko Polak
Europejski Trybunał Praw Człowieka odrzucił skargę dotyczącą dzieci z Czech, które nie dostały się do przedszkola ze względu na brak szczepień. Uznano, że w żaden sposób nie złamano prawa i nie ograniczono niczyjej wolności.
W czwartek Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał wyrok w sprawie dzieci, którym odmówiono miejsc w przedszkolach ze względu na brak szczepień. Pięć skarg zostało złożonych przez rodziców ośmiorga dzieci.
Rośnie podział w PiS? Politycy skomentowali ruch z Morawieckim
Skargi zostały odrzucone niemalże jednogłośnie. Jedyny głos sprzeciwu należał do polskiego sędziego Krzysztofa Wojtyczka.
Dzieci nie miały szczepień - nie poszły do przedszkola
Sędziowie orzekli, że przepisy nie ingerują w życie i nie są "zbyt ostre". Są stworzone po to, aby dbać o dobro ogólne społeczeństwa, w którym żyjemy.
Uznano, że zaskarżone środki mogą być uznane za konieczne w demokratycznym społeczeństwie - czytamy w komunikacie.
Czesi w ostatnim czasie zaostrzyli swoje prawo dotyczące szczepień. Sędziowie orzekli, że nie jest to wciąż nazbyt surowe prawo, a dzieciom odmówiono tylko dostępu do przedszkola, a nie obowiązkowej edukacji.
Czytaj także: Szczepienie poza kolejnością w Rzeszowie. A co z innymi miastami? Sprawdzamy
Oprócz odrzucenia skarg ukarano także ojca dwójki nastolatków, który odmawiał zaszczepiania swoich dzieci.